Wrze wśród zwolenników Trumpa. Biały Dom próbuje łagodzić

Obóz zwolenników Donalda Trumpa podzielił się po tym, jak jego administracja stwierdziła, że nie istniała żadna lista klientów oskarżonego za przestępstwa seksualne Jeffreya Epsteina, a jego śmierć była wynikiem samobójstwa. Aby powstrzymać negatywne skutki wśród elektoratu, ludzie Trumpa rozważają szereg opcji - podaje agencja Reutera.

Donald TrumpPrezydent USA Donald Trump
Źródło zdjęć: © East News | AARON SCHWARTZ / POOL
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Co musisz wiedzieć:

  • Zwolennicy Donalda Trumpa nie są zadowoleni ze sposobu, w jaki jego administracja potraktowała śledztwo ws. Jeffreya Epsteina.
  • Departament Sprawiedliwości i FBI wydały oświadczenie, w którym stwierdzono, że nie istnieje lista klientów oskarżonego o przestępstwa seksualne Epsteina. Miliarder miał też nikogo nie szantażować, a także nie został zabity.
  • Administracja Trumpa próbuje teraz minimalizować straty i rozważa różne opcje, m.in. nowe działania ws. pedofilii.

Dla wielu działaczy ruchu MAGA popierającego Donalda Trumpa był to szok. Obecny prezydent bowiem już przed wyborami prezydenckimi w 2024 r. zapowiadał ujawnienie dokumentów. Jeszcze na początku 2025 r. prokurator generalna Pam Bondi twierdziła, że lista klientów bankiera inwestycyjnego jest na jej biurku. Sam Trump dolał oliwy do ognia, przekonując w ostatnich dniach, że sprawa Epsteina to "mistyfikacja", która została rozdmuchana przez Partię Demokratyczną, a "niektórzy głupi republikanie wpadli w pułapkę".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Trump stawia ultimatum Rosji. "Zbyt długo dawał wiarę słowom Putina"

Do grona niezadowolonych, poza aktywistami i dziennikarzami, dołączyli też politycy. Przewodniczący Izby Reprezentantów USA Mike Johnson wezwał do transparentności. - To bardzo delikatna sprawa. Powinniśmy wszystko ujawnić i pozwolić ludziom zdecydować - mówił.

Z kolei zastępca dyrektora FBI Dan Bongino ma być "w furii", a według mediów, pokłócił się z prokurator generalną i przestał przychodzić do pracy.

Ludzie Trumpa próbują minimalizować straty

Aby powstrzymać negatywne skutki, Trump i urzędnicy Białego Domu rozważają szereg opcji, by uspokoić elektorat. Wśród możliwości jest m.in. ujawnienie nowych dokumentów, mianowanie specjalnego prokuratora i opracowanie dodatkowych działań w kwestiach takich, jak pedofilia - podaje agencja Reutera, powołując się na dwóch informatorów z Białego Domu.

Trump i jego doradcy nawiązali również kontakt z wpływowymi osobistościami związanymi z ruchem MAGA, wzywając ich do ograniczenia krytyki wobec sposobu, w jaki administracja prowadziła śledztwo w sprawie Epsteina, a także do skupienia się na szerszych priorytetach ruchu America First - podało jedno ze źródeł.

Reuters zwrócił, że sprawa Epsteina obnażyła napięcia wewnątrz środowiska Trumpa i wystawiła na próbę jego zdolność do wymuszania lojalności i kontrolowania narracji po prawej stronie sceny politycznej.

Twardy elektorat Trumpa już został naruszony decyzją o atakach na Iran oraz dalszym zaangażowaniu w sprawę Ukrainy. Przed wyborami obiecywał bowiem, że USA zakończą wszystkie wojny i nie będą się angażowały w kolejne konflikty.

Jednocześnie ludzie Donalda Trumpa są przekonani, że kontrowersje wokół sprawy Epsteina nie osłabią poparcia dla prezydenta.

Sprawa Epsteina

Bankier inwestycyjny Jeffrey Epstein został w 2019 r. aresztowany i oskarżony o handel ludźmi, w tym 14-latkami, oraz nakłanianie do prostytucji. Kilka tygodni później 66-letni miliarder zmarł w więzieniu - według ustaleń popełnił samobójstwo. Jego partnerka i wspólniczka Ghislaine Maxwell odsiaduje 20-letni wyrok więzienia za pomocnictwo i podżeganie do handlu ludźmi w celach seksualnych.

Epstein spotykał się z wieloma przedstawicielami amerykańskiej - i nie tylko - elity. Wiadomo o jego kontaktach m.in. z Donaldem Trumpem, byłym prezydentem Billem Clintonem, miliarderem Billem Gatesem, byłym premierem Izraela Ehudem Barakiem, reżyserem George'em Lucasem czy aktorem Kevinem Spacey'em.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Bulwersujące słowa Zacharowej. Włochy reagują
Bulwersujące słowa Zacharowej. Włochy reagują
Otwierają przedstawicielstwa sprzedaży broni. Zełenski podał miasta
Otwierają przedstawicielstwa sprzedaży broni. Zełenski podał miasta
Wybory burmistrza Nowego Jorku. Pierwszy test drugiej kadencji Trumpa
Wybory burmistrza Nowego Jorku. Pierwszy test drugiej kadencji Trumpa
Policja zatrzymała sześć osób. Zabezpieczono broń i narkotyki
Policja zatrzymała sześć osób. Zabezpieczono broń i narkotyki
Co dalej ze sprawą wiceszefa MSZ? Media: Utknęła w sądzie
Co dalej ze sprawą wiceszefa MSZ? Media: Utknęła w sądzie
Nowoczesna w procesie likwidacji. Już połowa osób przeszła do KO
Nowoczesna w procesie likwidacji. Już połowa osób przeszła do KO
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Poranek Wirtualnej Polski. Pasmo publicystyczne
Gdzie jest Ziobro? Udzielił wywiadu telewizyjnego
Gdzie jest Ziobro? Udzielił wywiadu telewizyjnego
Tragedia w Strzegomiu. Dwie kobiety zginęły na pasach
Tragedia w Strzegomiu. Dwie kobiety zginęły na pasach
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Będzie inaczej niż w ostatnich godzinach. Co czeka nas w pogodzie?
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Prowokacja Korei Północnej podczas wizyty Hegsetha na granicy
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja jak z filmu
Próbowali uciec z lubelskiego więzienia. Akcja jak z filmu