Wrocław. Po pijaku wjechał w drzewo. Miał prawie 2 promile alkoholu

W podwrocławskich Pietrzykowicach doszło do wypadku, wskutek którego kierowca przy sporej prędkości wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Jak się okazało, 33-latek był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało prawie 2 promile w organizmie.

Wrocław. Po pijaku wjechał w drzewo. Miał prawie 2 promile alkoholuWrocław. Po pijaku wjechał w drzewo. Miał prawie 2 promile alkoholu
Źródło zdjęć: © Policja
Łukasz Kuczera

Tym razem funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu zostali wezwanie do zdarzenia drogowego, jakie miało miejsce w pobliskich Pietrzykowicach. Kierowca Renault jadąc ul. Fabryczną stracił panowanie nad samochodem, wypadł z drogi i uderzył w przydrożne drzewo.

Wrocław. Po pijaku wjechał w drzewo. Miał prawie 2 promile alkoholu

Przybyli na miejsce policjanci bardzo szybko zorientowali się, co doprowadziło do wypadku.

- Mundurowi, poszukując przyczyny braku możliwości bezpiecznego prowadzenia pojazdu, sprawdzili stan trzeźwości mężczyzny i wówczas okazało się, że zdecydował się wsiąść za kierownicę po alkoholu. Badanie alkomatem wykazało go blisko 2 promile w jego organizmie - informuje st. sierż. Paweł Noga z wrocławskiej policji.

Prof. A. Fal: odporność stadną możemy nabyć już jesienią tego roku

Na szczęście na skutek nieodpowiedzialnej jazdy 33-latka nie ucierpiały żadne osoby postronne. - Krzywdę w tym przypadku wyrządził sobie jednak sam kierujący, który z urazami głowy i miednicy trafił do jednego z wrocławskich szpitali, gdzie pozostał celem dalszej hospitalizacji - dodaje st. sierż. Noga.

Gdy stan zdrowia 33-latka ulegnie poprawie, nie uniknie on odpowiedzialności. Kierowca, zgodnie z artykułem 178a Kodeksu karnego, odpowie za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Naruszenie tego przepisu może wiązać się z pobytem za kratkami wynoszącym nawet 2 lata. O przyszłości mężczyzny zadecyduje sąd.

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl
Wybrane dla Ciebie
Szokujący raport. Wiadomo, gdzie trafiają porwane ukraińskie dzieci
Szokujący raport. Wiadomo, gdzie trafiają porwane ukraińskie dzieci
Syreny alarmowe zawyły w Lubartowie. Burmistrz wyjaśnia
Syreny alarmowe zawyły w Lubartowie. Burmistrz wyjaśnia
Płacił wysokie rachunki. Zainstalował kamerę termowizyjną
Płacił wysokie rachunki. Zainstalował kamerę termowizyjną
Znęcał się nad szczeniakiem ze szczególnym okrucieństwem. Jest wyrok
Znęcał się nad szczeniakiem ze szczególnym okrucieństwem. Jest wyrok
"Tusk leci na oparach”. Ostra krytyka premiera
"Tusk leci na oparach”. Ostra krytyka premiera
Niemieckie myśliwce na polskim niebie. "Odpowiedź Bundeswehry"
Niemieckie myśliwce na polskim niebie. "Odpowiedź Bundeswehry"
Nowa prognoza pogody na grudzień. Jest szansa na śnieg w święta?
Nowa prognoza pogody na grudzień. Jest szansa na śnieg w święta?
Akcja hiszpańskiej policji. Polak zatrzymany
Akcja hiszpańskiej policji. Polak zatrzymany
Celny atak Ukraińców. Kadyrow grzmi i zapowiada odwet
Celny atak Ukraińców. Kadyrow grzmi i zapowiada odwet
W Gdańsku zaginęła 21-latka. Apel policji
W Gdańsku zaginęła 21-latka. Apel policji
Nie żyje właściciel stacji benzynowej. Nieoficjalne informacje ws. żony
Nie żyje właściciel stacji benzynowej. Nieoficjalne informacje ws. żony
Kuriozalna sytuacja w Nigerii. Prezydent nominował zmarłego na ambasadora
Kuriozalna sytuacja w Nigerii. Prezydent nominował zmarłego na ambasadora