Wrocław. Flixbus wznawia połączenia - również poza granice Polski. Są jednak restrykcje
Odmrażanie gospodarki w Polsce staje się widoczne na każdym kroku. Dlatego Flixbus postanowił nie czekać i zapowiedział wznowienie połączeń z Wrocławia począwszy od 28 maja. Musimy się jednak liczyć z pewnymi utrudnieniami.
25.05.2020 16:26
Branża turystyczna i przewozowa mocno ucierpiała wskutek pandemii koronawirusa. COVID-19 sprawił, że większość osób zrezygnowała z podróży i pozostała w domach. Dodatkowo zamknięte granice oraz przepisy o obowiązkowej kwarantannie po powrocie z zagranicy doprowadziły do zerowego zainteresowania wyjazdem poza granice Polski.
Wrocław. Flixbus wznawia połączenia
Jako że od kilku tygodni jesteśmy świadkami stopniowego odmrażania gospodarki, Flixbus postanowił nie zwlekać i od 28 maja z powrotem wznowi swoje połączenia, w tym również te z i do Wrocławia. Bilety są już dostępne w systemie rezerwacyjnym przewoźnika.
- W pierwszej kolejności wznawiamy połączenia, na które widzimy największe zapotrzebowanie wśród naszych pasażerów i których uruchomienie jest możliwe pod kątem obostrzeń na poszczególnych granicach. Są to przede wszystkim kierunki do Niemiec i Holandii, dokąd wielu Polaków jeździ do pracy, oraz główne miasta w Polsce - mówi Michał Leman, dyrektor zarządzający Flixbusa w Polsce i na Ukrainie.
28 maja Flixbus udostępni klientom 6 regularnych linii, które obejmą 33 miasta. Aż 14 z nich dotyczy Polski: Warszawy, Wrocławia, Krakowa, Zakopanego, Katowic, Poznania, Kielc, Rzeszowa, Szczecina i Medyki. Dodatkowo autobusy podróżujące z Polski będą mieć kilkanaście przystanków na terenie Niemiec oraz w Amsterdamie.
Wrocław. Flixbus. Które połączenia wracają?
Już od 28 maja klienci Flixbusa będą mogli skorzystać z poniższych linii.
- Medyka-Rzeszów-Kraków-Wrocław-Niemcy-Amsterdam
- Medyka-Brema-Kraków-Wrocław-Berlin-Brema
- Warszawa-Bonn via Berlin
- Warszawa-Hamburg via Berlin
- Warszawa-Radom-Kielce-Kraków-Zakopane
- Uruchomienie kolejnych połączeń będzie odbywało się sukcesywnie w najbliższych tygodniach, aby ponownie udostępnić naszym pasażerom największą sieć połączeń autobusowych w Polsce i Europie - dodaje Michał Leman.
Dodatkowo Flixbus jest zobowiązany stosować się do zaleceń rządowych, co do limitu pasażerów. Dlatego na naszym terenie tylko 50 proc. miejsc w autobusie będzie do dyspozycji klientów. Oznacza to jedno - bilety będą droższe, aby przewoźnik mógł zarobić na kursie.
Czytaj także: Katował psa maczetą? Sprawa trafi do prokuratury
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.