Wrocław. Dorodna klępa zwiedzała miasto
Biegała sobie bez skrępowania po Śródmieściu, zaglądała do parków, cieszyła się świeżą zielenią. Jej miejska wycieczka zakończyła się brutalnym ekspediowaniem z Wrocławia. Została uśpiona i wywieziona do lasu.
Samica łosia była tak wielka, że do przełożenia jej z ziemi do środka transportu potrzebny był wysiłek siedmiu silnych mężczyzn. Według strażników miejskich, którym przyszło się zmierzyć z tym problemem i podnieść nosze, na których złożono śpiącą klępę, jej waga mogła przekraczać 400 kilogramów.
#
Zanim tak przerwano jej miejską przygodę, widziana była na przykład w parku Tołpy. Musiała bez strachu przemieszczać się po wrocławskich ulicach, bo ujęto ją na ulicy Spółdzielczej, na Biskupinie.
To pierwsza taka wizyta świata natury we Wrocławiu. Zdarzają się wyprawy dzików, które dobrze się mają w pilczyckich lasach i często zapuszczają się na ulicę Legnicką, w mieście czasem spotkać można lisy, ale tak potężny zwierz to rzadkość. Coraz częściej miasto kojarzy się mieszkańcom lasu, szczególnie lisom, z dostatkiem pożywienia.
Czytaj też: Iskierka nadziei dla młodych
Zobacz wideo: Leśny "taniec". Kamera nagrała coś niezwykłego