Wrocław. Chcą uratować wielbłądzią rodzinę przed cyrkiem. Kto pomoże Centaurusowi
Wielbłąd Oluś i jego rodzina pracowali w cyrku. Niedawno został on zlikwidowany i zwierzęta zostały wystawione na sprzedaż. Fundacja Centaurus z Wrocławia, prowadząca duży azyl dla zwierząt w folwarku w podlegnickich Szczedrzykowicach, chce wykupić zwierzęta i dać im szczęśliwe życie.
20.07.2020 13:06
Jeśli nie uda się zgromadzić pieniędzy na wykupienie wielbłądów, prawdopodobnie zostaną one zabrane do innego cyrku. Aby ocalić je przed niepewnym losem i niewiadomymi warunkami życia, pracownicy Centaurusa muszą zgromadzić ponad 70 tysięcy złotych - tyle kosztować będą wszystkie zwierzęta oraz ich transport.
Czasu na zebranie pieniędzy jest niewiele. Termin tej transakcji to 25 lipca. Po tej dacie cyrkowa rodzina wielbłądów - matka i trójka jej dzieci - trafi do innego nabywcy. Tego ludzie z fundacji chcą uniknąć, spodziewając się najgorszego.
"Od zawsze głośno mówimy, że nie zgadzamy się na cyrk ze zwierzętami. Ale medialne kampanie to jedno, a realna pomoc jednostkom to drugie. Teraz mamy możliwość pomocy i uratowania czterech wielbłądów" - czytamy na stronie Centaurusa.
Wykupione zwierzęta będą miały dobre życie. Fundacja prowadzi w Szczedrzykowicach, w dużym folwarku, azyl dla ponad 700 koni. Przebywają tam także inne ocalone zwierzęta - kozy, psy, koty, a także wiele dzikich zwierząt, z różnych przyczyn niezdolnych żyć na wolności.
Wrocław. Chcą uratować wielbłądzią rodzinę przed cyrkiem. Pomóżcie Centaurusowi
W większości cyrków zwierzęta bowiem nie mogą liczyć na humanitarne traktowanie. - Są bite, traktowane paralizatorem, bo nie chcą zrobić tego, co powinny. Są też używane środki farmakologiczne, aby były spokojniejsze - powiedział Radiu Wrocław Norbert Ziemlicki, aktywista z Centauriusa.
Fundacja zorganizowała zbiórkę pieniędzy. ”Jeśli nam pomożecie, dwa wielbłądy będą mogły zostać w Centaurusie, a kolejne dwa mają już miejsce w zaprzyjaźnionej organizacji. Kochani, powiedzmy NIE cyrkom ze zwierzętami. Pomóżmy Olusiowi i jego rodzinie zamieszkać w rezerwacie i nowym miejscu” - zapowiadają działacze.
Zobacz też: Tesla uniknęła kolizji. Imponujące działanie autopilota