Świdnica. Śledztwo w sprawie zabójstwa 10‑latki trwa już 1,5 roku. Podejrzany nadal w areszcie
Zagadka śmierci 10-letniej Kristiny z Mrowin nadal nie została rozwiązana. Śledztwo w sprawie brutalnej zbrodni trwa. Oskarżony o morderstwo Jakub A. wciąż przebywa w areszcie. Nie usłyszał jednak wyroku.
Kilka dni temu Sąd Apelacyjny we Wrocławiu przedłużył areszt tymczasowy dla Jakuba A. o kolejne 3 miesiące. Śledztwo wciąż trwa. Przypomnijmy, że Jakub A. miał zabić 10-letnią Kristinę, bo uważał, że dziewczyna stoi na przeszkodzie w realizacji jego związku z matką zamordowanej.
Świdnica. Śledztwo w sprawie zabójstwa 10-latki trwa już 1,5 roku. Podejrzany nadal w areszcie
- Zgromadzony materiał dowodowy wskazuje na duże prawdopodobieństwo sprawstwa podejrzanego w zakresie obu zarzuconych przestępstw. Konieczne jest zabezpieczenie prawidłowego toku dalszych czynności postępowania przygotowawczego. Okoliczności te spełniają uzasadniają dalsze stosowanie środka zabezpieczającego - mówi Małgorzata Lamparska, rzecznik Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu w wypowiedzi dla portalu swidnica24.pl.
Dotychczas sprawą 23-latka zajmowali się biegli, prokuratorzy oraz seksuolog, Zbigniew Lew-Starowicz. Wszyscy zgodnie orzekli, że mężczyzna był poczytalny i nie posiada zaburzeń. Śledczy wciąż czekają jednak na dane z serwisu społecznościowego Faceboook. W celu uzyskania niezbędnych dla śledztwa informacji zwrócono się do Stanów Zjednoczonych o udzielenie pomocy prawnej.
Do zabójstwa 10-letniej Kristiny z Mrowin doszło 13 czerwca 2019 roku. Dziewczyna nie wróciła do domu ze szkoły. Zaniepokojona rodzina zawiadomiła policję. Ciało dziewczynki odnalazła później przypadkowa osoba. Sekcja zwłok dziecka wykazała, że zginęło ono wskutek ran kłutych klatki piersiowej i szyi.
Jakub A. został zatrzymany 16 czerwca 2019 roku. - Postawiono mu dwa zarzuty: pierwszy to zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie, skumulowane ze znieważeniem zwłok, natomiast drugi zarzut to jest podżeganie we wcześniejszym okresie innej osoby do udziału lub współudziału w tym zabójstwie - wyliczał wtedy Mariusz Pindera z Prokuratury Okręgowej w Świdnicy.
źródło: swidnica24.pl