Dolnośląskie. "Gwałciciel z Jagodna" zatrzymany. Groził kobietom

Wrocławska policja zatrzymała "gwałciciela z Jagodna", jak mieszkanki określiły mężczyznę atakującego kobiety w południowej części miasta. Jak się okazało, 32-latek niedawno opuścił zakład karny. Teraz grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

zatrzymanie"Gwałciciel z Jagodna" zatrzymany. Groził kobietom
Źródło zdjęć: © Policja
Łukasz Kuczera

W ostatnich dniach Wrocław żył sprawą "gwałciciela z Jagodna". Młode kobiety zaczęły ostrzegać siebie nawzajem w mediach społecznościowych i na grupach lokalnych przed mężczyzną, który atakował mieszanki stolicy Dolnego Śląska i groził im gwałtem.

Do zdarzeń dochodziło przede wszystkim w południowej części miasta - na Brochowie i w Żernikach. Jedna z wrocławianek poinformowała nawet, że podejrzany mężczyzna niedawno opuścił zakład karny, do którego trafił właśnie w związku z gwałtem.

Wrocław. "Gwałciciel" z Jagodna zatrzymany. Groził kobietom

Sprawą zainteresowała się wrocławska policja, która potraktowała zgłoszenia młodych kobiet na poważnie. Mundurowym dość szybko udało się ustalić tożsamość mężczyzny. - Policjanci potwierdzili jego tożsamość i nawiązali z nim kontakt w celu przeprowadzania rozmowy dotyczącej jego zachowania, które zaniepokoiły mieszkańców jednego z osiedli - informuje sierż. szt. Paweł Noga z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Poseł Solidarnej Polski z ironią o niedzielnych manifestacjach. „Zabieg dość sprytny”

Sprawne działanie policji i prokuratury przyniosło efekt. - Przeprowadzone przez śledczych czynności, dały podstawę do zatrzymania mężczyzny i postawienia mu zarzutów. 32-letni mieszkaniec Wrocławia odpowie za kierowanie gróźb karalnych, a już teraz decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące - dodaje sierż. szt. Noga.

Mężczyźnie w związku z nagabywaniem kobiet i grożeniem im grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.

Równocześnie policja przypomina, by w tego typu sytuacjach od razu kierować zawiadomienie do służb, by te mogły odpowiednio szybko zareagować. To skuteczniejsza metoda, niż ostrzeganie siebie nawzajem w mediach społecznościowych.

Źródło artykułu: wroclaw.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Strzelanina w kościele w Kentucky. Dwie kobiety i napastnik nie żyją
Strzelanina w kościele w Kentucky. Dwie kobiety i napastnik nie żyją
Kurierzy i migranci w rękach służb. Zatrzymania na granicy
Kurierzy i migranci w rękach służb. Zatrzymania na granicy
Zaginęła na 11 dni w australijskim buszu. Przeżyła cudem
Zaginęła na 11 dni w australijskim buszu. Przeżyła cudem
Pożar w Mińsku Mazowieckim. Strażak o szczegółach akcji
Pożar w Mińsku Mazowieckim. Strażak o szczegółach akcji
Pożar w Mińsku Mazowieckim. Apel rzecznika MSWiA
Pożar w Mińsku Mazowieckim. Apel rzecznika MSWiA
Burza na Podkarpaciu. Ponad 160 interwencji strażaków
Burza na Podkarpaciu. Ponad 160 interwencji strażaków
Gwałtowna burza w Małopolsce. Zerwany dach kościoła w Brzesku
Gwałtowna burza w Małopolsce. Zerwany dach kościoła w Brzesku
Wyniki Lotto 13.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 13.07.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
O. Rydzyk ostro krytykuje szefową MEN ws. religii. Nowacka odpowiada
O. Rydzyk ostro krytykuje szefową MEN ws. religii. Nowacka odpowiada
Duda dziękuje Rodzinie Radia Maryja. List odczytano na Jasnej Górze
Duda dziękuje Rodzinie Radia Maryja. List odczytano na Jasnej Górze
Alert RCB po pożarze w Mińsku Mazowieckim. "Nie zbliżaj się"
Alert RCB po pożarze w Mińsku Mazowieckim. "Nie zbliżaj się"
Wypadek w centrum Warszawy. 10-latek przebiegał przez ulicę
Wypadek w centrum Warszawy. 10-latek przebiegał przez ulicę