Dolny Śląsk. Pogotowie duchowe z Nowego Gierałtowa
Wierni z parafii św. Jana Chrzciciela w Nowym Gierałtowie spożywać będą w wielkanocną niedzielę poświęcone przez kapłana pokarmy. To dzięki akcji, jaką przeprowadził ksiądz Maciej Oliwa.
Ksiądz Maciej wie, jak dodać otuchy swoim parafianom. Nie muszą sami odmawiać modlitwy nad koszykiem ze święconką. Kapłan w swoim sakralnym trabancie, oznaczonym jak przystało na święty pojazd niosący duchowe wsparcie, objechał w sobotę parafię.
Nie wysiadając z trabanta i nie tracąc dystansu wobec swoich wiernych czekających przy szosie, ksiądz poświęcił zawartość koszyków wyniesionych na pobocze. Jak to na ogół bywa w kościele, to zadanie większość mieszkańców powierzyła swoim pociechom, które grzecznie czekały na przybycie Pogotowia Duchowego. Święcenie odbyło się od Starego Gierałtowa do Bielic.
Dolny Śląsk.Święta w epidemii
Ksiądz Maciej jest nietuzinkowym kapłanem. W zeszłym roku w Niedzielę Palmową wjechał do kościoła na osiołku, co wzbudziło gorącą dyskusję i oburzyło bojowników o prawa zwierząt.
Jednak wierni w Nowym Gierałtowie przepadają za swoim duchownym.Uważają, że jest pozytywną twarzą kościoła, wie, jak trafiać do ludzi, jak znajdować z nimi wspólny język i wnosić w życie trochę uśmiechu.
Zobacz także: Śląsk Wrocław stara się pomóc w walce z koronawirusem
Mieszkańcy chwalą go za to, że niestandardowo organizuje nie tylko kościelne obchody, święta, rocznice, ale potrafi też jednoczyć społeczność świeckimi tradycjami. Robi święto pączka, chrusta, ma strzelnicę, zrobił sobie takiego wymyślnego trabanta. Parafianie uważają, że kapłan rozsławia miejscowość na całą Polskę.
Święcenie pokarmów przez Pogotowie Duchowe można zobaczyć TUTAJ