RegionalneWrocławBolesławiec. Nie chciał pogodzić się z utratą dziewczyny. Areszt za stalking

Bolesławiec. Nie chciał pogodzić się z utratą dziewczyny. Areszt za stalking

28-latek z powiatu bolesławieckiego nie potrafił pogodzić się z rozstaniem z dziewczyną. Nękał ją, wszczynał awantury i groził. Sprawą zainteresowała się policja i mężczyzna na dwa miesiące trafił do aresztu. Za stalking i naruszenie nietykalności cielesnej kobiety grozi mu nawet do ośmiu lat więzienia.

Bolesławiec. Nie chciał pogodzić się z utratą dziewczyny. Areszt za stalking
Bolesławiec. Nie chciał pogodzić się z utratą dziewczyny. Areszt za stalking
Źródło zdjęć: © Policja
Łukasz Kuczera

Jak informuje dolnośląska policja, funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu zatrzymali 28-letniego mężczyznę podejrzanego o uporczywe nękanie i grożenie w celu wywarcia wpływu na byłą partnerkę.

Bolesławiec. Nie chciał pogodzić się z utratą dziewczyny. Areszt za stalking

- Mieszkaniec Bolesławca przez ostatni miesiąc wielokrotnie wydzwaniał i wysyłał wiadomości do byłej dziewczyny. Nachodził kobietę w miejscu zamieszkania i pracy. Wszczynał awantury, podczas których obrażał, groził i naruszył nietykalność cielesną - informuje podkom. Wojciech Jabłoński z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Mężczyzna otrzymał zakaz kontaktu i zbliżania się do byłej dziewczyny. Mimo to, zlekceważył orzeczenie prokuratorskie i nadal nękał kobietę. - Dodatkowo poprzez groźby chciał doprowadzić do odwołania obciążających go zeznać - dodaje podkom. Jabłoński.

Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Bolesławcu sąd zdecydował o konieczności odizolowania sprawcy i zastosowaniu wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy.

Podejrzanemu mężczyźnie za stalking, naruszenie nietykalności cielesnej i grożenie w celu odwołania zeznań grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.

Policja na bazie wydarzeń z Bolesławca zwraca uwagę, by nie bać się zgłaszania stalkingu i w tego typu sytuacjach od razu zgłaszać sprawę funkcjonariuszom.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)