Wraca do nas zima. W tych rejonach najbardziej da nam popalić
To nie żarty! - Wysoko w górach może spaść około 5 centymetrów śniegu - informuje IMGW. Zimowa aura do nas wraca i na razie nie odpuści. W całym kraju lokalnie mogą pojawić się niewielkie opady deszczu oraz deszczu ze śniegiem. A także poranne przymrozki.
Sprawdź prognozę pogody dla swojego regionu na pogoda.wp.pl
- Zima do nas wraca - zapowiada synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Ewa Łapińska. W rejonie Kaszub i Pomorza może pojawić się deszcz ze śniegiem, a na wschodzie kraju słabe, lokalne burze. W przeważającym obszarze Polski miejscami też niewielkie opady deszczu. - A wysoko w górach spanie około 5 cm śniegu - dodaje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wraca zima. Nocne i poranne przymrozki
W nocy prognozowane są przymrozki. Lokalnie przy gruncie synoptycy spodziewają się 3 stopni poniżej zera. Jedynie na wschodzie, w pasie nadmorskim, będzie "na plusie".
Czwartek upłynąć ma pod znakiem miejscowych przejaśnień na zachodzie i na południu, przy czym na zachodzie kraju mogą wystąpić słabe, lokalne burze. W górach znów spadnie śnieg. O poranku pojawią się przymrozki.
Tego dnia najzimniej będzie na północnym wschodzie, w rejonach podgórskich Sudetów i na południu - maksymalnie 6 stopni. W pozostałej części kraju termometry wskażą od 8 do 11 stopni Celsjusza.
Pogoda typowo kwietniowa. "Ciepło już było, czas na zimę"
W rozmowie z Wirtualną Polską rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski zaznaczył, że arktyczne powietrze, które odpowiada za ten chłód i opady, będzie z nami do końca przyszłego tygodnia.
- Jak to w kwietniu. Lato już było, teraz czas na zimę. Z każdym dniem w tym tygodniu będzie coraz chłodniej. Przed weekendem opady mokrego śniegu prognozowane są już w całym kraju - ostrzega synoptyk. - Być może to zimni ogrodnicy zawitali wcześniej, bo widać takie przesunięcie. Wiosna przyszła przecież w lutym - dodaje.
Czytaj również:
Źródło: PAP/IMGW/WP