Wózek widłowy zmiażdżył głowę operatora
Ok. godziny 17:00 w miejscowości Bełda w woj. podlaskim przewrócony wózek widłowy przygniótł operatora. Mężczyzna miał zmiażdżoną głowę. Zginął ma miejscu - podaje "Gazeta Współczesna".
Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że 28-latek wózkiem widłowym po terenie firmy przewoził torf. W pewnym momencie maszyna najprawdopodobniej mocno się przechyliła. Chwilę później urządzenie przewróciło się przygniatając operatora.
Ciało odnaleźli inni pracownicy zaniepokojeni jego długą nieobecnością. Teraz grajewscy policjanci wyjaśniają okoliczności tego tragicznego zdarzenia.