Wotum zaufania rządu Tuska. Trzaskowski zabiera głos

• Sejm udzielił wotum zaufania rządowi Donalda Tuska. W głosowaniu wzięło udział 243 posłów, którzy poparli rząd, w tym wszyscy z Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Lewicy oraz niezrzeszony Adam Gomoła.
• Rafał Trzaskowski wyraził swoje poparcie dla rządu. Prezydent Warszawy i wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej skomentował głosowanie na platformie X.
• Głosowanie było zapowiedziane przez Donalda Tuska. Premier podkreślił, że chce pokazać gotowość rządu do działania i zrozumienie powagi sytuacji, zarówno w kraju, jak i za granicą.

Sejm na wniosek premiera Donalda Tuska udzielił wotum zaufania jego rządowi. W głosowaniu wzięło udział 243 posłów, którzy poparli rząd. Wśród nich znaleźli się wszyscy członkowie Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Lewicy oraz niezrzeszony Adam Gomoła.

Przeciwko głosowało 210 parlamentarzystów, w tym 182 członków PiS, 16 z Konfederacji, pięciu z partii Razem, czterech Republikanów i trzech z Konfederacji Korony Polskiej. Siedmiu polityków Prawa i Sprawiedliwości nie wzięło udziału w głosowaniu.

Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy i wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej, wyraził swoje poparcie dla rządu Donalda Tuska. Na platformie X napisał: „Rząd z wotum zaufania. Koalicja potwierdza, że ma stabilną większość. Gratulacje dla Donalda Tuska i trzymam kciuki za jeszcze szybsze i skuteczniejsze realizowanie najważniejszych dla Polski spraw!”.

Głosowanie nad wotum zaufania było zapowiedziane przez Donalda Tuska w orędziu po przegranych przez Trzaskowskiego wyborach. Premier podkreślił, że chce pokazać gotowość rządu do działania i zrozumienie powagi sytuacji.

- Wszystkim, którzy głosowali na Rafała Trzaskowskiego, mówię dziś: jedziemy dalej. Wiem, co czujecie, ale pamiętajmy: umówiliśmy się na wielką rzecz, wymagającą siły, wytrwałości i być może więcej czasu, niż byśmy chcieli. W demokracji walka nigdy się nie kończy. Wierzę w Was, wierzę w Polskę – podsumował Tusk.