WOŚP po raz piąty zagrała na Manhattanie
Po raz piąty w Nowym Jorku odbył się finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Koncerty i aukcje rozpoczęły się już w sobotę, a główna impreza odbyła się w niedzielę w Konsulacie Generalnym RP na Manhattanie.
Galeria
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/wosp-liczy-pieniadze-6038716910121601g )[
]( http://wiadomosci.wp.pl/wosp-liczy-pieniadze-6038716910121601g )
WOŚP liczy pieniądze
W sobotę w słynnym barze artystycznym Kenny's Castaway, gdzie przy granej przez polonijne grupy muzyce underground bawiło się 300 osób, udało się zebrać 3 tys. dol. Kwestowano także w Polskim Radiu NY 910AM i klubie sportowym Wisła.
Niedzielny finał WOŚP w Konsulacie Generalnym RP rozpoczął się o godzinie 14.00 koncertem przygotowanym przez dzieci z polskiej szkoły przy konsulacie. Sala była pełna Polaków chcących wesprzeć akcję Jurka Owsiaka.
Nie zawiodła mieszkająca w Nowym Jorku polska elita artystyczna. Na aukcji na rzecz WOŚP swoje prace wystawili m.in Rafał Olbiński, Ryszard Horovitz, Rafał Pisarczyk, Jerzy Kos i Aleksandra Nowak.
W czasie aukcji emocje rosły, a licytowane przez Adrianę Myśliwiec przedmioty osiągały dobre ceny: od kilkuset dol. za bilet na koncert S. Sojki, czy rękawice bokserskie z autografami T. Adamka, A. Gołoty, P. Wolaka, do kilku tysięcy za obrazy. Koncertująca bluesowa grupa Wehikuł Czasu zachęcała do udziału w aukcjach.
Ogromna puszka WOŚP, stojąca przy wejściu do konsulatu, szybko wypełniła się dolarami i czekami. Zebrano ok 30 tys. dol.
W środę zostaną policzone pieniądze ze 105 puszek ustawionych w polskich sklepach. Marcin Filipowski, szef nowojorskiego sztabu WOŚP spodziewa się, że podczas tegorocznego finału zebrane zostanie ok. 50 tys. dol.
Lubię to uczucie pomagania - powiedział jeden z wielu młodych, nowojorskich wolontariuszy.
Ewa Strzałkowska