Włosi nie chcą Palestyńczyków
Władze Włoch podtrzymały odmowę przyjęcia 13 Palestyńczyków, podejrzewanych przez Izraelczyków o działalność terrorystyczną i ukrywających się od ponad miesiąca w okrążonej przez izraelskie oddziały Bazylice Narodzenia Pańskiego w Betlejem.
Porozumienie w sprawie Bazyliki wynegocjowane z udziałem przedstawicieli USA, Watykanu, Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii zakłada deportowanie 13 znajdujących się tam Palestyńczyków, podejrzewanych przez Izraelczyków o działalność terrorystyczną, do Włoch i przewiezienie 26 kolejnych do Strefy Gazy.
Przedstawiciele władz włoskich oświadczyli, że nie otrzymali żadnego oficjalnego wniosku o przyjęcie Palestyńczyków i nie zgodzili się na przyjęcie Palestyńczyków.
Porozumienie w sprawie Bazyliki nie jest jasne. Musimy wiedzieć w jakim charakterze Palestyńczycy przybędą do Włoch. Jeśli mają być sądzeni musimy mieć akty oskarżenia i dowody przeciwko nim; jeśli przybędą jako uchodźcy polityczni musimy zastosować wobec nich odpowiednią procedurę - tłumaczył minister spraw europejskich Rocco Buttiglione na Radzie Ministrów.
Dodał, że dopóki te nie otrzymają wyjaśnienia w tych sprawach nie mogą przyjąć Palestyńczyków we Włoszech.
W środę premier Włoch Silvio Berlusconi oświadczył, że los Palestyńczyków ukrywających się w Bazylice Narodzenia Pańskiego w Betlejem musi zostać przedyskutowany na forum Unii Europejskiej.
W otoczonej przez siły izraelskie Bazylice Narodzenia Pańskiego pozostaje nadal około 100 osób. (an)
