Wielonarodowa dywizja przejmuje odpowiedzialność za Karbalę
Oddziały wielonarodowej dywizji w polskiej, środkowo-południowej strefie Iraku zaczęły we wtorek przejmować odpowiedzialność za prowincję Karbala. Za bezpieczeństwo będzie tam odpowiadał batalion
bułgarski, działający w ramach polskiej brygady.
"Za bezpieczeństwo odpowiada batalion bułgarski, ale podlega polskiej brygadzie, której dowódca będzie stawiał batalionowi zadania" - wyjaśnił oficer ze sztabu dywizji.
W silnie strzeżonej siedzibie władz miejskich w Karbali odbyła się we wtorek dwugodzinna uroczystość przekazania kontroli. Obecni byli żołnierze polscy, bułgarscy i amerykańscy. Pułkownik marines Matthew Lopez podkreślił, że wydarzenie ma charakter symboliczny.
"Polska i Bułgaria to dwa kraje, które przeszły transformację od komunistycznej dyktatury do demokracji" - powiedział Lopez. - "Oba te kraje są dla Iraku wielką nadzieją".
Ze swej strony burmistrz Karbali Akram al-Jasri podziękował Amerykanom za pomoc w normalizacji życia w mieście i uruchomienie kluczowych usług miejskich. "Będziemy kontynuowali prace i współdziałali z koalicją dopóty, dopóki (...) jej celem będzie pomaganie irackiemu narodowi" - powiedział burmistrz.
W Karbali znajdują się bułgarski batalion operacyjny, polski batalion dowodzenia, mieszany batalion z Tajlandii, a także polskie kompanie inżynieryjna i medyczna.
Na początku września wielonarodowa dywizja, dowodzona przez Polaków, ma przejąć od korpusu ekspedycyjnego amerykańskich marines odpowiedzialność za strefę, w której znajduje się pięć irackich prowincji - Karbalę i Babil, za które będzie odpowiadała polska brygada, Wasit, gdzie działać będą Ukraińcy, oraz Kadisiję i Nadżaf, gdzie odpowiedzialność przejmie brygada hiszpańska, w skład której wejdą również jednostki z Ameryki Łacińskiej.