Komorowski o USA i Rosji. "Trump nie dąży do resetu"
Bronisław Komorowski ostrzega przed polityką Donalda Trumpa. Według byłego prezydenta Polski, decyzje w USA osłabiają Ukrainę i zagrażają stabilności NATO. Komorowski uważa, że Trump dąży do partnerstwa z Putinem, co może mieć poważne konsekwencje dla Europy.
Co musisz wiedzieć?
- Donald Trump osłabia Ukrainę: Według Bronisława Komorowskiego, administracja Trumpa przyczyniła się do osłabienia Ukrainy zarówno militarnie, jak i politycznie.
- Partnerstwo z Rosją: Komorowski uważa, że Trump chce zyskać w Putinie partnera do rozwiązywania problemów amerykańskich na świecie.
- Wybory prezydenckie w Polsce: Komorowski gorzko zauważył, że wielu kandydatów w wyborach prezydenckich dało się ponieść antyukraińskiej narracji.
Jakie są konsekwencje polityki Trumpa dla Ukrainy?
Bronisław Komorowski w TVN24, wyraził swoje zaniepokojenie polityką Donalda Trumpa wobec Ukrainy. Komorowski podkreślił, że administracja Trumpa osłabiła Ukrainę zarówno pod względem militarnym, jak i politycznym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"To wywołało panikę". Trzaskowski chce "podpromować" Nawrockiego?
- Administracja Donalda Trumpa spowodowała bardzo daleko idące osłabienie Ukrainy. Trump zachwiał bardzo poważnie zaufaniem do stabilności polityki amerykańskiej w kwestiach bezpieczeństwa całej flanki wschodniej NATO i Unii Europejskiej. Nie da się udawać, że jest inaczej - mówił Komorowski.
Przeczytaj także: Nowa runda rozmów z USA. Kreml podaje datę i miejsce
Czy Trump dąży do partnerstwa z Putinem?
Komorowski zauważył, że Trump nie tylko dąży do resetu z Rosją, ale chce zyskać w Putinie partnera do rozwiązywania różnych problemów amerykańskich.
- Myślę, że chce więcej. On myśli, że zyska w Putinie jakiegoś partnera do rozwiązywania bardzo różnych, ważnych czasami problemów czy interesów amerykańskich na świecie. Jest skłonny bardzo wiele zapłacić Putinowi, byle ten zgodził się choćby na jakieś warunki kosztem Ukrainy - dodał były prezydent.
Przeczytaj także: Putin pozostanie bezkarny? "Dopóki jest prezydentem"
Komorowski rozczarowany kandydatami na prezydenta?
Były prezydent zauważył, że antyukraińska narracja jest wykorzystywana w kampanii prezydenckiej. - Bardzo mnie niepokoi to, że kandydaci, nie wszyscy na szczęście, ulegli pokusie zagospodarowania nieżyczliwych Ukraińcom i wojnie obronnej Ukrainy środowisk politycznych - ocenił. - To wynika niestety z mechanizmu demokratycznego. To manowce demokracji, że sięga się w kampanii wyborczej do zagospodarowania także niebezpiecznych opinii - mówił gość "Kropki nad i".
- Pozytywnie niewątpliwie wyróżnia się Szymon Hołownia, który nie uległ takiej chęci odwołania się do wyborców ukraińsko-sceptycznych - ocenił Komorowski.
Źródło: TVN24