Wbrew obawom, na rozpoczętym w sobotę dwudniowym VII zjeździe nie doszło do rozłamu we Froncie Narodowym - największej i najstarszej organizacji opozycyjnej na Białorusi.
Wincuk Wiaczorka powiedział Polskiemu Radiu, że obecnie najważniejszą sprawą będzie przygotowanie się do ewentualnego bojkotu wyborów do parlamentu Związku Białorusi i Rosji oraz udział w wyborach samorządowych na Białorusi. Główny kontrakandydat Wiaczorki - Wiaczesław Siwczyk nawoływał do radykalnych działań, w tym do organizowania dużych antyrządowych demonstracji. Jego program nie znalazł jednak szerokiego poparcia wśród delegatów Zjazdu.
Białoruski Front Narodowy został założony w 1988 roku. 2 lata temu doszło w nim do rozłamu . Zwolennicy historycznego przywódcy Frontu Zianona Paźniaka, który od 1996 roku przebywa na emigracji, założyli własne ugrupowanie - Konserwatywno-Chrześcijańską Partię. Obecnie - według danych kierownictwa Frontu - organizacja liczy około 3 tys. członków. (kar)
