Wenderlich: Urbański nie wyzbędzie się politycznego temperamentu
Poseł SLD i członek komisji kultury i środków przekazu Jerzy Wenderlich uważa, że pełniący od wtorku obowiązki prezesa TVP Andrzej Urbański nie wyzbędzie się swojego politycznego temperamentu i telewizja polityczna nadal będzie podlegać politycznym naciskom.
27.02.2007 | aktual.: 27.02.2007 13:46
Pana Urbańskiego znamy od zawsze jako polityka i trudno spodziewać się, że pełniąc tak ważną pozycję wyzbędzie się politycznego temperamentu - powiedział Wenderlich. Poseł Sojuszu uważa, że w sytuacji "tak jawnego opanowywania przez polityków publicznej telewizji" swoje stanowisko powinna przedstawić KRRiTV.
Według posła SLD, zaowocuje to dalszym spadkiem oglądalności telewizji publicznej. Harce polityczne wokół telewizji spowodowały, że TVP jest uznawana za najbardziej nudną i sprzyjającą koalicji rządzącej - powiedział poseł SLD.
Zdaniem Wenderlicha, z kuluarowych rozmów z dziennikarzami publicznej telewizji wynika, że są oni "wystraszeni" i nawet jeżeli nie ma na nich bezpośrednich nacisków to i tak widać "zasadnicze różnice" w jakości serwisów informacyjnych TVP względem stacji komercyjnych.
Wenderlich nie wykluczył, że Urbański będzie chciał w obecnej sytuacji odgrywać rolę "dobrego wujka" i ogłosi, że nie będzie dalszych personalnych ruchów w telewizji. Rewolucję w telewizji publicznej zrobił już Bronisław Wildstein (odwołany prezes TVP) - zaznaczył poseł SLD.