Wejście LPR do rządu w piątek?
Według wiceszefa PiS Marka Kuchcińskiego, jest prawdopodobne, że Liga Polskich Rodzin jeszcze w piątek wejdzie do koalicji rządowej. Jeszcze przed godz. 15, kiedy ma nastąpić rekonstrukcja gabinetu, może dojść do podpisania umowy koalicyjnej między PiS a LPR.
Jesteśmy w trakcie przygotowywania projektu umowy - powiedział Kuchciński. Dodał, że nie jest jeszcze ustalone, kiedy i w jakiej formie zostanie podpisana umowa.
Jeżeli powiodą się szczegóły rozmów, może to nastąpić (przed godz. 15), nie mogę tego przesądzić - zaznaczy. Kuchciński przyznał, że kluczową sprawą jest teraz opinia prezydenta Lecha Kaczyńskiego w sprawie koalicji z LPR.
Szef Samoobrony Andrzej Lepper powiedział po piątkowym spotkaniu z premierem Kazimierzem Marcinkiewiczem, że powstanie rządu koalicyjnego z LPR zależy od tego, czy prezydent zgodzi się na to, żeby szef Ligi Roman Giertych został wicepremierem. Po porannym spotkaniu z premierem do Kancelarii Prezydenta udał się szef klubu PiS Przemysław Gosiewski.
Chcący zachować anonimowość jeden z posłów PiS powiedział, że LPR podpisze się pod umową zawartą w zeszłym tygodniu między PiS, Samoobroną a Narodowym Kołem Parlamentarnym b. posła Ligi Bogusława Kowalskiego. Do umowy miałby być dołączony "protokół rozbieżności", czyli punkty wnoszone do umowy przez LPR. Jak dodał poseł, ciągle trwa dyskusja z Ligą w sprawie umieszczenia w tym protokole kwestii Traktatu Konstytucyjnego UE.
Jeśli umowa zostanie podpisana jeszcze w piątek, mało prawdopodobne jest, aby ze strony PiS podpisał ją prezes Jarosław Kaczyński, który udał się w piątek do Kielc. Prawdopodobnie w jego imieniu mógłby to zrobić wiceprezes PiS i minister w Kancelarii Premiera Adam Lipiński.