Wassermann pójdzie do sądu
Koordynator do spraw służb specjalnych Zbigniew Wassermann uważa, że artykuł w "Super Expressie", sugerujący, iż był zamieszany w aferę paliwową, był zemstą za jego udział rozwikłaniu tej afery. W wywiadzie dla dzisiejszego "Naszego Dziennika" Wassermann dał do zrozumienia, że wystąpi na drogę prawną przeciwko "Super Expressowi".
Zdaniem Zbigniewa Wassermanna, inspiratorami tekstu w tym dzienniku byli wpływowi uczestnicy afery paliwowej, którzy nadal popełniają przestępstwa. Są to ludzie dawnej władzy, służb specjalnych, biznesu i świata przestępczego.
Koordynator do spraw służb specjalnych podkreślił, że najgroźniejsze są pozaprawne działania Wojskowych Służb Informacyjnych. Dodał, że uczestniczący w takich działaniach funkcjonariusze będą próbowali przeciwdziałać likwidacji WSI.
Wassermann zaprzeczył, aby był w konflikcie z ministrem obrony Radosławem Sikorskim i podkreślił, że obaj są zdeterminowani przeprowadzić reformę WSI.
Więcej: Nasz Dziennik - Dzień świstaka