Prokuratura i policja uderzają w grupę ze środowiska warszawskich pseudokibiców zajmujących się rozprowadzaniem nielegalnych substancji po całej Polsce. Na nagraniach udostępnionych przez służby widać zabezpieczone środki odurzające.
Podczas wrześniowej akcji zatrzymano sześć osób, w tym mężczyznę podejrzanego o kierowanie całą grupą. Zabezpieczono 160 tysięcy złotych w gotówce. Narkotyki były sprowadzane z Niderlandów i Hiszpanii, które trafiały do obiegu w całej Polsce. Funkcjonariusze zatrzymali kluczowych członków grupy. Według śledczych, przez ich działalność na polski rynek mogło trafić ponad 2,5 tony substancji psychotropowych i środków odurzających.
Podczas pierwszej akcji, która miała miejsce w zeszłym roku zatrzymano mężczyznę, u którego znaleziono ponad 22 kilogramy mefedronu, blisko 4 kilogramy marihuany, haszysz, tabletki MDMA i ketaminę. Trzy miesiące temu przeprowadzono kolejną akcję, podczas której zatrzymano 30-latka i zabezpieczono 3 kilogramy kokainy. - "Łącznie w sprawie występuje obecnie dziewięciu podejrzanych, którym przedstawiono 14 zarzutów. Obecnie wszyscy pozostają w areszcie. Na poczet przyszłych kar ustalono mienie w postaci nieruchomości o wartości blisko 3 mln złotych" - podała policja.