Policja odnalazła ciało Wojciecha Ziętala, studenta Politechniki Warszawskiej, który zaginął niecałe 2 tygodnie temu. O poszukiwaniach chłopaka pisaliśmy na łamach Wawalove. Na ciało natknęli się policjanci z komisariatu rzecznego, gdy patrolowali Wisłę w okolicach mostu średnicowego. Zwłoki leżały na brzegu po praskiej stronie rzeki. Przyczyna jego śmierci wciąż nie jest znana. Wiadomo jednak, że chłopak był ubrany tak, jak w dniu zaginięcia, miał przy sobie portfel oraz wszystkie karty bankomatowe.
19-letni Wojciech Ziętal był studentem energetyki na Politechnice Warszawskiej. Zaginął w piątek, 16 listopada. Ok. godz. 21 wyszedł z pobliskiego akademika Mikrus i miał jechać do swojego mieszkania przy ul. Bonifacego. Ostatni raz był widziany w okolicach metra Politechnika. Od tego momentu nikt go nie widział.
