Z kijami zaatakowali dostawcę pizzy!
Oto do czego może doprowadzić głód i alkohol
Do tego tragicznego zdarzenia doszło około 1.00 w nocy. Pracownik pizzerii zjawił się przed budynkiem, z którego nadeszło zamówienie. Nagle podeszło do niego dwóch mężczyzn z drewnianymi kijami w ręku. Zażądali od niego pizzy. Jeden z napastników wyjął zamówienie z torby sterroryzowanego dostawcy. Nie było ono małe - pracownik pizzerii miał przy sobie aż trzy pizze o wartości ponad 112 złotych! Po dokonaniu rabunku napastnicy zbiegli.
Poszkodowany mężczyzna zaraz po zdarzeniu zauważył policyjny radiowóz i poinformował funkcjonariuszy o zajściu. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Bezskutecznie. Jednak po chwili otrzymali zgłoszenie o awanturze domowej w jednym z mieszkań na terenie dzielnicy. Po przybyciu na miejsce w lokalu zastali dwóch mężczyzn... jedzących sobie pizzę. To obudziło czujność funkcjonariuszy.
Policjanci skojarzyli wcześniejsze zdarzenie. Upewnili się też, że mężczyźni brali w nim udział, ponieważ zadzwonił telefon znajdujący się w mieszkaniu, z którego było składane zamówienie. Napastnicy zamówili pizzę, po czym - przed blokiem - napadli na dostawcę. Funkcjonariusze zatrzymali cwaniaków. Obaj mężczyźni byli pod wpływem alkoholu. Badanie alkomatem wykazało, że Paweł T. miał niemalże dwa promile alkoholu w organizmie, natomiast Robert L. ponad półtora promila.
21-letni Paweł T. oraz 37-letni Robert L. trafili do policyjnego aresztu. Śledczy zebrali materiał dowodowy w postaci niezjedzonej pizzy. Dzisiaj obaj panowie zostaną doprowadzeni do prokuratury.
Przeczytajcie też: 29 368 mandatów za picie alkoholu „pod chmurką” w 2013 roku