W środę 29 października prezes Sądu Okręgowego w Warszawie Joanna Bitner wydała zarządzenie odnoszące się do wskazania sędziów dyżurnych, którzy będą pracować również w dni wolne od pracy i poza godzinami pracy oraz wskazanie sądów do zajmowania się wnioskami o areszt, kiedy sąd właściwy miejscowo, ze względu na ilość zgłoszeń, nie będzie w stanie zrobić tego na czas.
Jak podaje TVN24, Joanna Bitner swoją decyzję miała tłumaczyć "dużym prawdopodobieństwem konieczności rozpoznawania wniosków o zastosowanie środków zapobiegawczych w postaci tymczasowego aresztowania oraz spraw w postępowaniu przyśpieszonym karnym i wykroczeniowym w ilości przekraczającej zwykłe możliwości sądu właściwego miejscowo".
Strajk Kobiet a wzmocnienie sądów
Ze względu na sytuację epidemiologiczną w kraju oraz wprowadzone przez rząd nowe zasady bezpieczeństwa w czasie pandemii, zgromadzenia powyżej pięciu osób, są obecnie w Polsce nielegalne. W związku z tym w ciągu zaledwie paru dni doszło do wielu zatrzymań przez policję.
Strajk kobiet. Rafał Trzaskowski apeluje do Andrzeja Dudy
Od czwartku w Polsce, w tym również w Warszawie, odbywają się masowe protesty, które są odpowiedzią na wyrok Trybunału Konstytucyjnego, który 22 października orzekł, że aborcja w przypadku trwałego i nieodwracalnego upośledzenia płodu, jest niezgodna z konstytucją. Według dotychczas obowiązującego w Polsce kompromisu odnośnie aborcji, przerwanie ciąży ze względu na stwierdzenie np. zespołu Downa u dziecka, było w kraju legalne.
Jak zaznacza TVN24, Joanna Bitner nie przyznała, że wniosek o wzmocnienie sądów jest powiązany z ostatnimi zatrzymaniami protestujących po decyzji TK.
Ponadto od 30 października do 14 listopada będzie obowiązywać lista sądów rejonowych działających w okręgu Sądu Okręgowego w Warszawie. Osiem wskazanych sądów rejonowych będą miały za zadanie rozpoznawanie wniosków o tymczasowe aresztowanie w sytuacji, gdy sąd miejscowy będzie miał nadmiar spraw.
