3 maja. "Mamy obrońców Konstytucji i mamy Targowicę". Posłanka Klaudia Jachira protestuje
Podczas uroczystości z okazji rocznicy uchwalenia Konstytucji Trzeciego Maja indywidualną demonstrację przeprowadziła posłanka Jachira. Oceniła, że to bardzo aktualne święto i skarciła prezydenta za wybrakowane przemówienie.
"Dzisiaj 3 maja i znowu, jak przed laty, mamy w Polsce obrońców Konstytucji i mamy Targowicę"- napisała niepokorna parlamentarzystka na Twitterze. Posłanka wykorzystuje każdą okazję, by wytknąć rządzącym łamanie Konstytucji i podejmowanie działań, które według niej niszczą polski wymiar sprawiedliwości.
W poniedziałek w Sejmie od rana trwały uroczystości z okazji 230. rocznicy uchwalenia Konstytucji Trzeciego Maja. Zorganizowane zostało zgromadzenie parlamentarzystów Polski i Litwy. Miało to przypominać o historycznych realiach wydarzenia z 1791 roku oraz o wspólnej państwowości Polski i Litwy w czasach uchwalenia ważnego dokumentu. Prezydenci Polski i Litwy, Andrzej Duda i Gitanas Nauseda wygłosili okolicznościowe wystąpienia. Jachira przyszła z transparentem "Konstytucja".
Z okazji święta wizytę w Polsce składają także prezydenci Łotwy, Estonii i Ukrainy. Obecność reprezentanta Ukrainy sprowokowała posłankę Klaudię Jachirę do krytyki przemówienia prezydenta Andrzeja Dudy wygłoszonego podczas uroczystości na Wiejskiej. "Dopiero prezydent małej Litwy powiedział o Wolnej Ukrainie, bezprawnej aneksji Krymu, a nie ten nasz 'przywutca'". Naprawdę, wielki wstyd” - napisała posłanka w mediach społecznościowych (pisownia oryginalna).