Podróż komunikacją miejską za darmo. Wszystko, co powinieneś wiedzieć o Karcie Ucznia
ZTM przypomina: nadal można składać wnioski.
23.08.2017 09:15
Uwaga, rodzice! Zbliża się nowy rok szkolny, warszawscy urzędnicy przypominają o Karcie Ucznia, która upoważnia do darmowych przejazdów komunikacją miejską. Co należy zrobić, by ją zdobyć?
Zgodnie z Uchwałą Rady m. st. Warszawy, od 1 września 2017 roku na podstawie Karty Ucznia uprawnienie do bezpłatnych przejazdów przysługuje: uczniom szkół podstawowych i gimnazjów działających na terenie m.st Warszawy, a także uczniom klas gimnazjalnych w szkołach innego typu działających na terenie m.st Warszawy, uczniom szkół podstawowych i gimnazjów zamieszkujących na terenie m.st Warszawy, a także uczniom klas gimnazjalnych w szkołach innego typu zamieszkujących na terenie m.st Warszawy.
Uprawnienia na Karcie Ucznia będą ważne od 1 września 2017 roku bez konieczności aktywowania ich w kasownikach. Wzór tych kart dedykowany jest wyłącznie temu uprawnieniu, dlatego też nie należy wgrywać na nie biletów innego rodzaju i typu.
Rodzice, którzy nie złożyli jeszcze wniosku o Kartę Ucznia dla swoich dzieci, nadal mogą to zrobić. W tym celu należy zgłosić się do sekretariatu szkoły lub do jednego z Punktów Obsługi Pasażerów ZTM wraz ze zdjęciem oraz legitymacją szkolną lub zaświadczeniem wydanym przez szkołę.
Warto przypomnieć, że dzieci które w danym roku kalendarzowym kończą 7 lat, mają bezpłatne przejazdy w stołecznej komunikacji miejskiej do 30 września. Zatem dla pierwszoklasistów czas na wyrobienie Kart Ucznia jest nieco dłuższy.
Rodzicom, którzy wnioskowali o wgranie e-hologramu Młodego Warszawiaka na Kartach Ucznia swoich dzieci, przypominamy - jest on ważny do 30 września 2017 roku!
Termin ważności e-hologramu można przedłużyć w: stacjonarnych oraz mobilnych automatach biletowych, w dowolnym Punkcie Obsługi Pasażerów ZTM bądź Wydziale Obsługi Mieszkańca, po okazaniu stosownych dokumentów.
Źródło: UM Warszawa
Oprac. Karolina Pietrzak
Przeczytajcie również: Bóbr zasnął na środku chodnika. Obudzili go strażnicy miejscy