Operator "patelni" poszukiwany! Miasto ogłosiło konkurs
Tysiące warszawiaków mija słynną "patelnię", której ściany często pokrywają kolorowe murale. Miasto Stołeczne Warszawa ogłosiło konkurs na pomysł ich kreatywnego zagospodarowania.
22.07.2016 16:38
Miasto Stołeczne Warszawa zaprasza organizacje związane ze sztuką uliczną do udziału w konkursie na operatora ścian stołecznej „patelni” przy wejściu do stacji Metra Centrum. Prace można składać do czwartku, 28 lipca do godziny 12.00.
Warszawska „patelnia” czyli plac koło wejścia do stacji Metro Centrum to przestrzeń ścisłe związana z miastem, którą każdy zna. Codziennie odwiedzana jest przez tysiące warszawiaków i przyjezdnych. Pojawiające się tam murale wzbudzają szeroki odzew. Jest to przestrzeń, która już trwale łączy się ze sztuką uliczną.
- Zależy nam na takim zagospodarowaniu, aby treści na muralu były nie tylko miłe dla oka, ale także zachęcały do pozytywnych zmian naszych postaw społecznych – podkreśla Robert Zydel, dyrektor Biura Marketingu Miasta.
Konkurs ma na celu wyłonienie operatora, który przedstawi kreatywną koncepcję zagospodarowania ścian warszawskiej „patelni”, uwzględniającą realizację murali według projektów własnych, innych artystów oraz projektów promujących kampanie miejskie lub społeczne. Koncepcja zagospodarowania tej przestrzeni powinna zakładać jej ożywienie poprzez projekcję nastawioną na interakcję sztuki z widzem.
Wyłoniony operator, działający z ramienia m.st. Warszawy, dysponować będzie ścianami „patelni” przy wejściu do stacji metra Centrum przez 12 miesięcy. Operator wykona minimum 8 murali, które będą musiały zyskać akceptację miejskiego Wydział Estetyki i Przestrzeni Publicznej.
W konkursie mogą wziąć udział podmioty, których działalność statutowa związana jest ze sztuką Street Art., w szczególności organizacje pozarządowe i podmioty o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Warunkiem uczestnictwa jest posiadanie przez uczestnika siedziby lub głównego miejsca wykonywanej działalności w Warszawie.
Źródło: UM Warszawa
Przeczytajcie również: Na "odnowiony" mural wróciły kolorowe buzie. "To było nieporozumienie"