Ministrowie PiS weszli do stołecznego ratusza na kontrolę
W czwartek rządowi ministrowie Piotr Müller i Michał Dworczyk weszli do warszawskiego ratusza z interwencją poselską. Powodem są zarzuty minister Marleny Maląg dotyczące pożyczek dla mikroprzedsiębiorców.
W czwartek po godzinie 10 ministrowie Piotr Müller i Michał Dworczyk przybyli do stołecznego ratusza na kontrolę w sprawie rozpatrywania wniosków o pożyczki dla mikroprzedsiębiorców. "Ministrowie czekają na prezydenta, który pełni obowiązki służbowe i nie może w tej chwili rozmawiać" – poinformował Polsat News.
Maląg w ubiegłym tygodniu napisała list do prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Stwierdziła w nim, że Urząd Pracy m.st. Warszawy rozpatrzył dotąd mniej niż 10 proc. wszystkich wniosków o pożyczki dla mikroprzedsiębiorców.
Jak twierdzi minister, "krajowa średnia to 60 proc., a wiele urzędów pracy ma blisko 100 proc. rozpatrywalność wniosków". Maląg zaapelowała do Trzaskowskiego o usprawnienie działań i przyspieszenie procedur.
Warszawa. Ratusz odniósł się do zarzutów
Do zarzutów odniósł się Urząd m.st. Warszawy. Ratusz podkreśla, że "ataki za rzekomą opieszałość w rozpatrywaniu wniosków, manipulowanie danymi czy porównywanie miast, które mają zupełnie inną sytuację jest dużym nadużyciem". Dodano, że to Warszawa jako pierwsza zgłosiła uwagi.
- Dokładnie trzy dni po tym jak ruszała tarcza antykryzysowa, Urząd Pracy m.st. Warszawy, poinformował nas o tym, że liczba wniosków, które możemy otrzymać, przerośnie organizacyjną możliwość prowadzenia normalnej ich weryfikacji przez urzędników - czytamy w komunikacie. Ratusz poinformował o tym ministerstwo.
– Skandaliczne jest to, że jeśli my proponujemy zmianę, która nic nie kosztuje rządu, bo dotyczy wyłącznie tego, aby prezydent mógł delegować pracowników w sposób elastyczny do realizacji zadań i w 3 dni po uruchomieniu systemu mówimy, co należy zmienić w przepisach, a ministerstwo nas zbywa, po czym nagle panicznie dokonuje zmiany – podkreślił wiceprezydent stolicy Michał Olszewski.
Warszawa. Rafał Trzaskowski: "kpina i skandaliczna manipulacja"
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski również ocenił, że porównywanie miast to "kpina i skandaliczna manipulacja".
"MRPiPS publikuje grafiki ws. rozpatrzonych wniosków z "tarczy". Sprawdziliśmy te dane. To farsa. Porównywanie miast, które mają łącznie po kilka tys. złożonych wniosków, z Warszawą, gdzie tyle składanych jest w ciągu jednego dnia, to kpina i skandaliczna manipulacja" - napisał prezydent Warszawy.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Dodał, że jest to też dyskredytacja ciężkiej pracy urzędników.
"Kilka liczb: wzmocniliśmy UP 150 pracownikami i nowym sprzętem za 0,5 mln zł. Rozpatrzyliśmy ponad 20 tys. wniosków i wypłaciliśmy firmom 91,4 mln zł - ze 100 przyznanych przez rząd. Urzędnicy pracują po godzinach i w weekendy. Takie kłamstwa, to dyskredytacja ich ciężkiej pracy!" - czytamy we wpisie.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.