"GW": Uczniowie rezygnują z religii w szkołach. Nowe badania
Według ankiety działaczy Lewicy przeprowadzonej w szkołach, w Warszawie na religię nie chodzi ok. 80 tys. uczniów - podaje "Gazeta Wyborcza". Z badań wynika też, że w szkołach średnich na religię uczęszcza ok. 35 proc. uczniów.
09.08.2021 14:23
Jak pisze "Gazeta Wyborcza", radna Agata Diduszko-Zyglewska z Nowej Lewicy w styczniu wystąpiła wraz z radną Renatą Niewitecką (Nowoczesna) z interpelacją do władz Warszawy, i pytaniem, ilu uczniów zrezygnowało z religii. Nie otrzymała odpowiedzi. W czerwcu została poinformowana, że urzędnicy ankietę na ten temat przeprowadzą we wrześniu.
Działacze Nowej Lewicy zorganizowali więc własne badanie na ten temat. Skłonił ich do tego fakt, że fala odejść z lekcji religii zgłaszana była w trakcie roku szkolnego przez rodziców i uczniów. Drugim powodem była zapowiedź ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka o wprowadzeniu w szkołach obowiązku uczęszczania na religię albo etykę.
Jak podaje "Gazeta Wyborcza", w 2019 r. Miejskie Biuro Edukacji przeprowadziło pierwsze badanie na temat liczby uczniów chodzących na religię. Z badania wynikało, że w szkołach podstawowych 22 proc. uczniów nie chodzi na religię. Spośród uczniów szkół średnich było to już 56 proc. licealistów i 59,1 proc. uczniów techników.
Działacze lewicowi przeprowadzili badanie w prawie połowie szkół. - W szkołach podstawowych w zajęciach z religii brało udział średnio 79 proc. uczniów. Jak stwierdziła radna Diduszko-Zyglewska, największa zmiana zaszła pośród uczniów w szkołach średnich.
- W 2019 r. chodziło na religię 45 proc. uczniów. Obecnie według badania chodzi na nią 35 proc. uczniów - mówi cytowana przez dziennik radna. Jak dodaje, w żadnej szkole średniej liczba uczniów uczęszczających na religię nie przekracza 49 proc.
Radna Diduszko-Zyglewska wskazuje, że przymus religijny objąłby w Warszawie ok. 80 tys. uczennic i uczniów, jeśli plan ministra Czarnka byłyby wprowadzony w życie.
Źródło: Gazeta Wyborcza