Trwa ładowanie...

19-latek postrzelił współlokatora. "Nie tolerował kolegi"

Warszawscy policjanci zatrzymali 19-latka, który miał postrzelić swojego byłego współlokatora z broni pneumatycznej. Funkcjonariusze sądzą, że "prawdopodobnie nie tolerował swojego znajomego i miał do niego pretensje z czasu wspólnego mieszkania".

19-latek postrzelił współlokatora. "Nie tolerował kolegi"Źródło: KSP
d9ya7qf
d9ya7qf

Mundurowi z Wilanowa zostali wezwani na interwencję 4 lutego około godz. 23:00. Gdy dotarli na miejsce, przed budynkiem czekał na nich mężczyzna z raną podbródka. Twierdził, że został postrzelony z pistoletu przez swojego dawnego współlokatora.

Tego dnia poszkodowany miał zabrać z mieszkania resztę swoich osobistych rzeczy. 20-latek przyjechał ze swoim starszym o rok kolegą. Hubert G. nie wpuścił jednak ich do mieszkania. Zamiast tego wyszedł na korytarz z rewolwerem w ręku i... strzelił.

Pierwszy pocisk trafił eks-współlokatora w tułów, jednak gruba kurtka uchroniła mężczyznę przed urazem. Zauważył to napastnik, więc strzelił ponownie. Tym razem wycelował w twarz. Gumowa kula raniła 20-latka w podbródek.

KSP
Źródło: KSP

Hubert G. przyznał się po tym zdarzeniu policjantom, że faktycznie strzelił do znajomego. Swoje zachowanie tłumaczył działaniem w obronie własnej. Według ustaleń funkcjonariuszy, nastolatek miał żywić głęboką antypatię do kolegi, z którym kiedyś dzielił mieszkanie. Pojawienie się w progu byłego współlokatora przelało czarę goryczy.

d9ya7qf

"Został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Pneumatyczny rewolwer został zabezpieczony jako dowód w sprawie. Pokrzywdzony natomiast zgłosił się do szpitala, gdzie chirurg założył mu pięć szwów" - informuje asp. szt. Robert Koniuszy z Komendy Rejonowej Policji Warszawa II.

Po oględzinach rany lekarz stwierdził, że stan pacjenta nie wymaga hospitalizacji. Zatrzymany na dwie doby w policyjnym areszcie 19-latek usłyszał natomiast zarzuty "narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu". Grożą mu za to nawet trzy lata więzienia.

KSP
Źródło: KSP

Źródło: Komenda Stołeczna Policji

d9ya7qf

Widzisz coś ciekawego? Masz zdjęcie, filmik? Prześlij nam przez Facebooka na wawalove@grupawp.pl lub dziejesie.wp.pl

Zobacz także: Ryszard Kalisz, obrońca Stefana Niesiołowskiego, broni swojego klienta

d9ya7qf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d9ya7qf
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj