Walka trwa. Górale z Zakopanego nie chcą masztu 5G
Mieszkańcy Krzeptówek w Zakopanem znów protestują przeciwko budowie masztu 5G - pisze Onet. Górale obawiają się szkodliwego promieniowania i walczą o swoje prawa. To już druga "wojna" w tej sprawie.
Co musisz wiedzieć?
- Mieszkańcy Krzeptówek w Zakopanem protestują przeciwko budowie masztu 5G. Jak pisze Onet, obawiają się szkodliwego promieniowania i wpływu na zdrowie.
- T-Mobile Polska złożyło wniosek o pozwolenie na budowę, który został odrzucony przez starostwo, ale wojewoda małopolski nakazał ponowne rozpatrzenie sprawy.
- Górale planują dalsze protesty i odwołania, obawiając się, że walka z dużą korporacją może być trudna.
Mieszkańcy zakopiańskiej dzielnicy Krzeptówki ponownie stają do walki przeciwko budowie masztu telefonii komórkowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zignorował czerwone światło. Finał mógł być tylko jeden
Jak czytamy w artykule Onetu, dwa lata temu udało im się zablokować podobną inwestycję, ale teraz T-Mobile Polska wraca z nowym wnioskiem o pozwolenie na budowę. Górale obawiają się, że maszt 5G może być szkodliwy dla zdrowia i zeszpeci okolicę.
- Nie zgadzamy się na to. Boimy się, że nam to zaszkodzi nam i naszym dzieciom - mówią mieszkańcy w rozmowie z "Gazetą Krakowską".
Boją się promieniowania
T-Mobile Polska argumentuje, że budowa masztu jest niezbędna dla poprawy zasięgu sieci w Zakopanem, co ma kluczowe znaczenie dla mieszkańców i turystów. Firma podkreśla, że ich stacje bazowe są bezpieczne i spełniają rygorystyczne normy emisji.
Czytaj też: Papież z wizytą w Chinach? "Chciałby"
- Badania na ich zlecenia zrobiła im jakaś firma. Ale my nie mamy żadnej pewności co do tego. Takie badania mogą być stronnicze, zapłacone przez firmę zlecającą i na jej korzyść. Takie badania powinien robić niezależny instytut - dodaje jedna z mieszkanek Krzeptówek, cytowana przez "Gazetę Krakowską".
Wojewoda małopolski uznał, że lokalizacja w Parku Kulturowym nie jest wystarczającym powodem do odmowy budowy. Mieszkańcy domagają się, by starostwo tatrzańskie odmówiło wydania pozwolenia na budowę.
Co dalej?
Onet pisze, że starostwo w Zakopanem musi ponownie rozpatrzyć wniosek T-Mobile, co stawia urzędników w trudnej sytuacji. Z jednej strony muszą uwzględnić interesy mieszkańców, z drugiej zaś wytyczne wojewody. Górale zapowiadają dalsze protesty i odwołania, obawiając się, że walka z dużą korporacją może być trudna.
Portal przypomina, że dla mieszkańców Krzeptówek to już drugą walka przeciwko takiej instalacji. Pierwszą wygrali dwa lata temu, gdy T-Mobile Polska chciała zbudować nadajnik, korzystając z przepisów tzw. specustawy covidowej.
Źródło: "Gazeta Krakowska"/ Onet