Wadowice - tam wszystko się zaczęło
Jan Paweł II, do wadowiczanin, podczas
pielgrzymki do rodzinnego miasta w czerwcu 1999 roku powiedział:
W tym mieście, w Wadowicach wszystko się zaczęło. I życie się
zaczęło, i szkoła się zaczęła, i studia się zaczęły, i teatr się
zaczął, i kapłaństwo się zaczęło.
03.04.2005 | aktual.: 03.04.2005 20:25
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Karol Wojtyła urodził się 18 maja 1920 roku w kamienicy należącej do wadowickiego Żyda Chaima Bałamuta. Budynek stoi nieopodal rynku, tuż przy bazylice Ofiarowania Najświętszej Marii Panny. Rodzice późniejszego papieża - Karol i Emilia z Kaczorowskich Wojtyłowie - wraz z 13-letnim synem Edmundem, zamieszkali w nim w 1919 r. Zajmowali dwa pokoje z kuchnią na I piętrze.
Dom rodzinny szybko opuścił starszy brat Karola - Edmund. W latach 1924-1930 studiował na wydziale lekarskim Uniwersytetu Jagiellońskiego. Edmund Wojtyła zmarł 4 grudnia 1932 roku, lecząc chorych w szpitalu w Bielsku podczas epidemii szkarlatyny. Obecnie placówka, w której pracował nosi jego imię.
Po śmierci matki w 1929 roku Wojtyłowie zajmowali pokój z kuchnią. Latem 1938 r. Karol Wojtyła senior wraz z synem Karolem opuścili Wadowice i przeprowadzili się do Krakowa.
Obecnie w domu w Wadowicach mieści się muzeum Jana Pawła II. Zorganizowano je staraniem Kurii Metropolitarnej w Krakowie, ówczesnego proboszcza parafii Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny ks. dr. Edwarda Zachera i wadowickiego magistratu. Uroczyste otwarcie odbyło się 18 maja 1984 r., w 64 rocznicę urodzin papieża.
Na przeciwko domu rodzinnego znajduje się kościół parafialny Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny, w którym Karol Wojtyła był ochrzczony 20 czerwca 1920 r., modlił się codziennie, przyjął I komunię św., a w maju 1938 r. sakrament bierzmowania z rąk metropolity krakowskiego księcia bpa Adama Stefana Sapiehy. W tym kościele, w 1946 r., ks. Karol Wojtyła odprawił także mszę prymicyjną.
W świątyni znajduje się bliski Janowi Pawłowi II obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Jego autorem jest redemptorysta o. Łubieński. Obraz powstał pod koniec XIX w. Przedstawia Matkę Boską Bolesną z dzieciątkiem pośród aniołów.
Karol Wojtyła modlił się przed wadowicką Madonną jako dziecko, uczeń, gimnazjalista i wreszcie maturzysta. W czasie pierwszej pielgrzymki do ojczyzny Jan Paweł II mówił 7 czerwca 1979 r. w Wadowicach: "I mogłem jeszcze raz spojrzeć w oblicze Matki Nieustającej Pomocy w jej wadowickim obrazie. Do tego wizerunku, zwłaszcza jako studenci gimnazjalni ciągnęliśmy zawsze przed lekcjami i po lekcjach. Was wszystkich proszę, abyście przed wizerunkiem tej Matki otaczali mnie nieustanną modlitwą."
Obok bazyliki znajduje się budynek, który obecnie jest siedzibą władz samorządowych Wadowic, a przed II wojną światową mieściła się w nim szkoła powszechna. Późniejszy papież uczęszczał do niej w latach 1926-1930.
Kilkadziesiąt metrów od rynku, przy drodze do Bielska-Białej, stoi gmach dawnego gimnazjum, obecnie liceum im. Marcina Wadowity. Karol Wojtyła uczęszczał do niego przez osiem lat (1930-1938). Tutaj też zdawał maturę. Podczas pamiętnej wizyty w Wadowicach w 1999 roku Jan Paweł II rozmawiając na rynku z wadowiczanami, wspominał czas, gdy po zdanym egzaminie dojrzałości chodził z przyjaciółmi do cukierni w rynku na kremówki.
W Wadowicach bliski papieżowi był także kościół św. Piotra Apostoła. Świątynia powstała jako wotum wdzięczności za powołanie Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową i ocalenie życia w zamachu 13 maja 1981 r. Budowę rozpoczęto w 1984 r. Dwa lata później, w dniu 66 urodzin papieża, erygowana tu została parafia św. Piotra Apostoła. W 1988 r. kamień węgielny, pochodzący z rzymskiej bazyliki św. Piotra wmurował metropolita krakowski kard. Franciszek Macharski. Kościół został konsekrowany przez Jana Pawła II podczas drugiej pielgrzymki do rodzinnego miasta w sierpniu 1991 r.
Papież trzykrotnie odwiedzał rodzinne Wadowice. Pierwszy raz 7 czerwca 1979 roku. Podczas wizyty Jan Paweł II modlił się w świątyni przed Najświętszym Sakramentem. Ucałował również chrzcielnicę, przy której został ochrzczony.
Na rynku przed kościołem owacyjnie witały go tysiące wadowiczan. Powiedział wówczas do nich: "Z wielkim wzruszeniem przybywam dzisiaj do tego miasta, w którym się urodziłem - do parafii, w której zostałem ochrzczony i przyjęty do wspólnoty Kościoła Chrystusowego - do środowiska, z którym związałem się przez osiemnaście lat mojego życia, od urodzenia do matury. Kiedy patrzę na ten rynek, to prawie każdy szczegół łączy się tu dla mnie ze wspomnieniem najwcześniejszego okresu życia."
Druga wizyta w Wadowicach odbyła się 14 sierpnia 1991 roku. Papież konsekrował kościół pw. Piotra Apostoła. W nowej świątyni odprawił mszę i wygłosił homilię, której mottem były słowa wyznania Piotra z ewangelii św. Mateusza: "Tyś jest Mesjasz, syn Boga żywego". Na placu przed świątynią zgromadziły się tysiące wiernych.
Papież powiedział do wiernych m.in.: "Jako wasz rodak, wadowiczanin z urodzenia, a zarazem sługa Kościoła Powszechnego na Stolicy Piotrowej w Rzymie, życzę wam, by w tej waszej nowej świątyni rozbrzmiewały wciąż słowa Piotrowego wyznania +Tyś jest Mesjasz, syn Boga żywego+. Życzę, aby te słowa rozbrzmiewały tutaj z pokolenia na pokolenie, zawsze z taką samą zbawczą mocą, jak rozbrzmiewają od dwóch tysiącleci."
Trzecia wizyta odbyła się 16 czerwca 1999 roku. Jan Paweł II koronował na rynku obraz Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Matczynej miłości Maryi zawierzył "dzieje tego miasta, Kościoła krakowskiego i całej Ojczyzny", a także "los każdego człowieka z osobna, naszych rodzin i całego narodu". Dziękował za wykucie w kamieniu swej prośby wyrażonej podczas pierwszej pielgrzymki: "abyście przed wizerunkiem tej Matki otaczali mnie nieustanną modlitwą".
Wówczas też miał miejsce słynny dialog papieża z wadowiczanami o mieście, o przyjaciołach, o okolicy. W jego trakcie Jan Paweł II wspominał między innymi o wadowickich Żydach. Mówiąc o rodzinnym domu powiedział: "Ten dom, w którym mieszkałem, należał do pana Chaima Bałamuta. Nie wiem co się z nim stało, myślę, że nie żyje. Wiem, że Żydzi wadowiccy przeszli przez ciężkie próby. Wielu zginęło w gettach i w obozach zagłady w wyniku eksterminacji, przeprowadzonej przez rząd hitlerowski" - powiedział papież.
Po raz ostatni papież widział Wadowice w 2002. Powracający z Kalwarii Zebrzydowskiej śmigłowiec z Janem Pawłem II przeleciał nad miastem.