PolskaW Warszawie wieje z lewej
W Warszawie wieje z lewej
Donald Tusk powiedział, że będzie prosił wszystkich wyborców, którzy w pierwszej turze głosowali na różnych kandydatów, żeby poparli Hannę Gronkiewicz-Waltz. Nie ukrywał, że liczy w dużej mierze na wyborców, którzy oddali głos na Marka Borowskiego. Jak oceniam dzisiaj wyniki wyborów w Warszawie to bardzo wielu ludzi o umiarkowanych, centrowych poglądach, nie lewicowych, nie prawicowych, ale takich ludzi, którzy cenią taki zdrowy rozsądek, odrobinę dystansu, jakie prezentował Marek Borowski, że to są ci wyborcy, którzy zdecydowali o jego dobrym wyniku i to są także ci wyborcy warszawscy, na których bardzo liczymy - powiedział w radiowym wywiadzie lider PO.