W słupskiej radzie miasta powstanie koalicja PO z PiS
Rychłe podpisanie porozumienia o ścisłej
współpracy zapowiedzieli liderzy dwóch największych
klubów - PO oraz PiS - w Radzie Miejskiej Słupska.
W środę Rada zbiera się na pierwszym posiedzeniu, by wybrać przewodniczącego. PO zaproponuje na tę funkcję Zbigniewa Konwińskiego. PiS zapowiada poparcie tej kandydatury.
Konwiński powiedział, że choć formalnego porozumienia z PiS na temat ścisłej współpracy jeszcze nie podpisano, to rozmowy na ten temat są już w końcowej fazie. Nie używałbym określenia koalicja, ale do zawarcia porozumienia jest już bardzo blisko- dodał.
Według Roberta Kujawskiego z PiS, "koalicja z Platformą Obywatelską w radzie jest pewna na 99 procent".
W zdominowanej w ubiegłej kadencji przez lewicę 23-osobowej radzie miasta PO i PiS dysponują teraz 14 głosami. Platforma zdobyła w wyborach 7 mandatów, jej klub liczy jednak 8 członków, bo niedawno przystąpił do niego radny niezwiązany z żadną partią polityczną. Prawo i Sprawiedliwość wprowadziło do rady miasta 6 swoich przedstawicieli. Jeden mandat zdobyła Liga Polskich Rodzin.
Pozostałe 8 mandatów po połowie rozdzieliły między sobą KKW SLD+SDLP+PD+UP Lewica i Demokraci oraz komitet należącego do SLD Macieja Kobylińskiego, który ponownie został wybrany na prezydenta Słupska.
Zdaniem liderów klubów PO i PiS, współpraca z lewicowym prezydentem nie powinna nastręczać radzie specjalnych trudności. Kompetencje prezydenta są jasno określone w ustawie o samorządzie i dlatego liczę na merytoryczną współpracę- uzasadnił Konwiński.
Zdaniem Kujawskiego, "mądre i dobre dla miasta pomysły prezydenta mogą liczyć na popracie radnych". Zaznaczył jednak, że "jeśli rada będzie miała lepsze pomysły, to prezydent jako władza wykonawcza, będzie zmuszony do ich realizacji."