W menu przed knajpą nad morzem nie było cen. Zaryzykowaliśmy, weszliśmy
Obiad w restauracji przy wyjściu z plaży? Postanowiliśmy sprawdzić, co czeka turystów, którzy wejdą do pierwszego lepszego lokalu tuż przy morzu w Świnoujściu. Mimo że w menu przed wejściem nie były podane ceny, postanowiliśmy zaryzykować.
Lokale gastronomiczne tuż przy wyjściu z plaży w Świnoujściu kuszą zapachami smażonych ryb i surówek. Przed wejściem ustawione są duże szyldy z podanym menu, ale nie ma na nich cen.
Decydując się na wejście do takiego lokalu nie wiemy, ile właściwie zapłacimy za obiad. Dopiero po zajęciu miejsca i otrzymaniu karty, dowiadujemy się, ile kosztują poszczególne dania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wjechał pod prąd na S12. Myślał, że mu się upiecze
Postanowiliśmy spróbować. Nasz wybór padł na klasykę: sznycel z ziemniakami, surówkami. Do tego bezalkoholowe mojito.
W lokalu panował spory ruch, a prawie wszyscy goście siedzieli na zewnątrz. Z sąsiedniego baru dobiegała głośna muzyka disco polo, co może nie każdemu przypaść do gustu, ale wpisuje się w nadmorski klimat. Wokół panował gwar, rozmowy, śmiech dzieci - typowa atmosfera wakacyjnego kurortu.
Zamówione danie pojawiło się na naszym stole bardzo szybko. Obsługa była uprzejma, kelnerka pomocna.
Sam sznycel okazał się poprawny, ale dla mnie bez zachwytu. Do ziemniaków nie mieliśmy zastrzeżeń. Surówki wyglądały na świeże i były smaczne. Otrzymane Mojito było orzeźwiające, miało dużą ilość mięty i lodu. Całość – zwykły, solidny, wakacyjny obiad, choć bez efektu "wow".
Ceny jedzenia w Świnoujściu
Cena? Sznycel z dodatkami - 45 zł, napój - 21 zł, razem 66 zł.
Ceny innych dań wahają się od 18 zł za naleśniki do 88 zł za pieczonego halibuta. Poniżej prezentujemy jak wygląda całe menu. Co ciekawe jest ono tylko w języku polskim i niemieckim. Nie ma tłumaczenia na angielski.
Warto zwrócić uwagę, że ceny ryb są wyższe, zwłaszcza tych pieczonych, co jest typowe dla nadmorskich miejscowości. Dla dzieci przewidziano z kolei tańsze opcje, takie jak naleśniki czy nugetsy.
Brak cen na menu wystawionym na zewnątrz może jednak odstraszać, szczególnie rodziny z dziećmi czy osoby liczące się z budżetem. Takie praktyki spotkaliśmy nie tylko w jednym lokalu, ale także innych będących blisko plaży, które mijaliśmy. W naszym przypadku cena nie okazała się zbytnio szokująca – wręcz przeciwnie, spodziewaliśmy się wyższego rachunku lub ukrytych kosztów.
Mateusz Dolak, dziennikarz Wirtualnej Polski
Czytaj też: