W Książu Wielkim grasuje niedźwiedź
W Książu Wielkim niedaleko Krakowa myśliwi tropią niedźwiedzia - donosi RMF FM. Drapieżnik najprawdopodobniej przywędrował na te tereny z Beskidów lub Tatr.
Niedźwiedź, którego wypatrzył z ambony i sfotografował jeden z myśliwych, to około 2-3 letni samiec. Zwierzę może ważyć nawet 100 kilogramów. Zdaniem myśliwych, przywędrował z Tatr lub Beskidów i szuka swojego terytorium. Ostrzegają, że zwierzę może być bardzo niebezpieczne.
Na początku kwietnia niedźwiedź zaatakował w lesie, w trudno dostępnym terenie w Zatwarnicy (woj. podkarpackie). Ranny został wtedy 55-letni mężczyzna.
Z kolei w czerwcu, jak przypomina RMF FM, w Żerdence koło Leska - także w województwie podkarpackim - niedźwiedź brunatny zaatakował 60-letniego mężczyznę, który w lesie zbierał grzyby. Ranny zdołał o własnych siłach dotrzeć do domu.