W Biesłanie było więcej napastników niż podawano?
Żołnierz rosyjskich sił specjalnych
powiedział dziennikowi "Komsomolskaja prawda", że terrorystów, którzy we wrześniu zajęli szkołę w
Biesłanie, było znacznie więcej, niż podawały władze.
Wg oficjalnych danych, w zajęciu szkoły w Biesłanie i przetrzymywaniu w niej ok. 1200 zakładników uczestniczyło 32 terrorystów, z których 31 zabito, a jednego aresztowano.
Żołnierz o imieniu Wasilij, którego nazwiska nie podano, oświadczył, że po zakończeniu szturmu sam widział 49 zabitych terrorystów i trzech aresztowanych. Jego zdaniem, 13 napastników zdołało zbiec.
Rozmówca dziennika powiedział, że poza Nur-Paszą Kułajewem aresztowano Władimira Chodowa i szahidkę (kobietę-samobójczynię), której nazwiska nie podał.
Żołnierz uważa, że władze dla dobra śledztwa utrzymują w tajemnicy dane na temat aresztowanych. Chodow jest uważany za bliskiego współpracownika Szamila Basajewa, który przyznał się do zajęcia szkoły w Biesłanie, gdzie zginęło ponad 330 osób.