USA: najpierw inspektorzy, później marines
Zdecydowana większość Amerykanów uważa, że prezydent George W. Bush przed zaatakowaniem Iraku powinien dać czas inspektorom rozbrojeniowym na wykonanie swojej pracy - wynika z sondażu przeprowadzonego przez "New York Times" i telewizję CBS.
07.10.2002 06:49
Sondaż wyraźnie pokazuje, że choć Amerykanie generalnie aprobują odsunięcie od władzy Saddama Husajna, swoje poparcie uzależniają od spełnienia szeregu warunków.
Dwie trzecie badanych uważa, że przed podjęciem akcji militarnej przeciwko Irakowi należy skorzystać z możliwości wysłania do tego kraju inspektorów rozbrojeniowych. Tyle samo jest zdania, że Stany Zjednoczone powinny wstrzymać się z działaniami zbrojnymi do czasu uzyskania poparcia sojuszników. 56% badanych wyraża przekonanie, że żadne państwo nie powinno atakować innego, dopóki samo nie zostanie zaatakowane.
Z sondażu wynika również, że 65% Amerykanów chciałoby, aby Prezydent George W. Bush więcej czasu poświecał sprawom ekonomicznym. Opinii tej towarzyszy przekonanie, ze stan amerykańskiej gospodarki jest zły lub bardzo zły. Jeszcze dwa lata temu 80% Amerykanów było zdania, że gospodarka kraju jest w dobrej kondycji. (mag)