Upływa termin ultimatum indonezyjskich islamistów
W czwartek upływa termin ultimatum, postawionego
rządowi Indonezji przez radykałów islamskich, żądających - w
odpowiedzi na atak na muzułmański Afganistan - zamrożenia
stosunków dyplomatycznych kraju z USA i W. Brytanią.
Na kilka godzin przed upływem ultimatum główne ugrupowania islamskie Indonezji potwierdziły rozpoczęcie akcji - "Pogoni" za obywatelami W. Brytanii i Stanów Zjednoczonych. Celem akcji ma być zmuszenie Amerykanów i Brytyjczyków do wyjazdu z Indonezji.
Pogoń rozpoczęła się już w wielu miastach, w tym także w głównych hotelach w Dżakarcie - oświadczył w czwartek rano przedstawiciel radykałów z Frontu Obrony Islamu, Muhammad Rizik Szihab. Front planuje także kolejny dzień masowych protestów na ulicach stolicy - dodał.
W samej Dżakarcie w czwartek przed południem (rano czasu warszawskiego) było spokojnie; z doniesień agencyjnych wynika jednak, że w kilku innych dużych miastach - jak Surabaja na Jawie czy Palu na Sulawesi - od rana gromadziły się tłumy protestujących. W Palu liczba demonstrantów, zgromadzonych przed budynkiem lokalnego zgromadzenia prowincji, przekracza 3 tysiące osób.
Indonezja jest największym krajem islamskim świata - wiarę tę wyznaje tu ponad 85% 210-milionowego społeczeństwa. (mon)