"Ukraina tak, Zełenski niekoniecznie". Trump stawia warunek?

Donald Trump w wywiadzie dla "The Atlantic" zasugerował, że może poprzeć Ukrainę, ale niekoniecznie Wołodymyra Zełenskiego. Były prezydent USA podkreślił, że ma trudności w relacjach z ukraińskim przywódcą.

Donald Trump i Wołodymyr ZełenskiDonald Trump i Wołodymyr Zełenski
Źródło zdjęć: © East News | TIERNEY L CROSS
Adam Zygiel
oprac.  Adam Zygiel

Co musisz wiedzieć?

  • Donald Trump w rozmowie z "The Atlantic" wyraził możliwość poparcia Ukrainy, ale niekoniecznie jej prezydenta, Wołodymyra Zełenskiego.
  • Trump podkreślił, że jego wsparcie dla Ukrainy nie musi obejmować dostaw broni, ale może przyjąć formę sankcji.
  • Były prezydent USA zaznaczył, że nie uważa konfliktu na Ukrainie za swoją wojnę i nie chce, by Ameryka była nią obarczana.

Trump odpowiedział w ten sposób na pytanie redaktora naczelnego pisma, Jeffreya Goldberga, czy istnieje, coś, co Putin mógłby zrobić, by USA opowiedziały się po stronie Zełenskiego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wymowne słowa Trumpa o Krymie. "Oddali go bez jednego wystrzału"

- Niekoniecznie po stronie Zełenskiego, ale po stronie Ukrainy, tak - odparł prezydent USA.

- Mam ciężko z Zełenskim. Widziałeś to tu (w Gabinecie Owalnym), kiedy siedział na tym krześle i po prostu tego nie ogarniał - dodał, nawiązując ich publiczną kłótnię w Białym Domu. - Wszystko, co musiał zrobić, to być cicho, wiesz? Przedstawił swoją rację - powiedział Trump, wypominając, że niepotrzebnie Zełenski upominał się o gwarancje bezpieczeństwa.

Czy Trump wesprze Ukrainę militarnie?

Zapytany o możliwość pełnego wsparcia Ukrainy, w tym dostaw broni, Trump stwierdził, że "nie musi to być broń z nabojami", sugerując, że sankcje mogą być równie skuteczne. Mimo to, były prezydent USA podkreślił, że nie jest to jego wojna i nie chce, by Ameryka była nią obarczana.

Trump również odrzucił sugestie, że jego podejście do Zełenskiego mogłoby zaniepokoić innych sojuszników Ameryki, takich jak Tajwan czy Korea Południowa.

- Nie musisz współczuć tym innym krajom. Te inne kraje poradziły sobie bardzo dobrze naszym kosztem, bardzo dobrze. I chcę chronić ten kraj. Chcę zapewnić, że będziecie mieć wspaniały kraj za kolejne sto lat - przekonywał, podkreślając, że jego priorytetem jest ochrona interesów USA.

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Immunitet Ziobry. Wraca na agendę Sejmu
Immunitet Ziobry. Wraca na agendę Sejmu
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Wyciek danych z SuperGrosz. "Sytuacja jest bardzo poważna"
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne
Rosyjski atak w Odessie. Drony uderzyły w cele cywilne