Tusk: Polska nie może przyjąć roli harcownika
Zorganizowanie szczytu Unia-Rosja powinno być
uzależnione od tego, czy Rosja całkowicie wycofa swoje wojska z
Gruzji - mówi Donald Tusk w wywiadzie dla "Newsweeka".
01.09.2008 | aktual.: 01.09.2008 06:22
Premier przekonuje, że taka reakcja powinna być elementem stanowiska poniedziałkowego szczytu Unii Europejskiej w Brukseli.
Tusk jednocześnie przestrzega przed przyjęciem przez Polskę podczas szczytu roli "harcownika", prezentującego najostrzejsze antyrosyjskie stanowisko.
Nie dopuścimy do sytuacji, w której Polska ze wszystkich krajów Unii będzie miała najgorsze relacje z Rosją. I w tym radykalizmie pozostanie osamotniona. To byłby dramatyczny błąd. Słyszałem wypowiedź jednego z prezydenckich urzędników, że Polska nie może być mediatorem, że musi być stroną w tym konflikcie. Bardziej niemądrej wypowiedzi nie da się sformułować - mówi premier.