Trzy radiowozy ścigały krewkiego 48-latka
Trzy radiowozy przez blisko pół godziny
ścigały w nocy krewkiego 48-latka, który nie
zatrzymał się do policyjnej kontroli.
Uciekając volkswagenem jettą mężczyzna jechał po mieście "setką" i łamał wszelkie zakazy - poinformował Sławomir Masojć, rzecznik prasowy legnickiej policji.
Do zdarzenia doszło tuż przed północą. Gdy kierowca volkswagena nie zareagował na policyjne wezwanie do zatrzymania się, patrol rozpoczął pościg. Do akcji włączyły się także dwa kolejne radiowozy.
Szaleńcza jazda ulicami miasta trwała blisko trzydzieści minut. Uciekający kierowca krążył uliczkami. W końcu wjechał w jakieś podwórko, wysiadł z auta i schował się w piwnicy. Tam zatrzymali go policjanci - powiedział Masojć.
"Rajdowcem" okazał się 48-letni mieszkaniec Legnicy, który w wydychanym powietrzu miał promil alkoholu.