Trzaskowski pierwszy raz po drugiej turze. Zwrócił się do wyborców
Jeszcze raz dziękuję serdecznie wszystkim Polkom i Polakom za każdy głos, który został na mnie oddany w wyborach prezydenckich. Jeszcze raz podziękuję za tysiące, o ile nie dziesiątki tysięcy spotkań - powiedział Rafał Trzaskowski podczas pierwszego spotkania z dziennikarzami od ogłoszenia wyników drugiej tury wyborów prezydenckich.
Rafał Trzaskowski spotkał się z dziennikarzami w środę w samo południe, przy okazji uroczystego otwarcia Placu Centralnego.
Prezydent Warszawy wykorzystał okazję, aby jeszcze raz, tym razem osobiście, podziękować wyborcom za oddane na niego głosy. - Szczególnie chcę podziękować warszawiankom i warszawiakom. Frekwencja w Warszawie była niebywała, jak i liczba głosów, które zostały na mnie oddane, więc bardzo, bardzo dziękuję - zwrócił się bezpośrednio do mieszkańców stolicy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Polacy ocenili wyniki wyborów. "Masakra", "Wotum nieufności dla rządu"
- Ta moc i energia, która płynie od Polek i Polaków, od warszawianek i warszawiaków, szczególnie, bo jestem przecież prezydentem miasta stołecznego Warszawy, motywuje mnie do dalszej ciężkiej pracy.
"Dałem z siebie wszystko"
- Nie mnie oceniać kampanię wyborczą. Myślę, że znajdzie się sporo ekspertów, którzy tę kampanie będą oceniali. Ja dałem z siebie absolutnie wszystko, razem ze swoją żoną. Natomiast były wyniki takie, jakie były, w związku z tym cieszyliśmy się i dziękowaliśmy całej Polsce. I podtrzymuję, dziękujemy wszystkim, którzy oddali na mnie głos - powiedział Trzaskowski pytany przez dziennikarzy o to, czy nie żałuje entuzjastycznej reakcji po ogłoszeniu wyników exit poll.
Prezydent Warszawy został zapytany też o to, czy ma żal do swojego sztabu i Donalda Tuska o wynik wyborów. - Życie mnie nauczyło, żeby nie mieć do nikogo pretensji, Tak jak powiedziałem, ja naprawdę mam poczucie, że zrobiłem absolutnie wszystko, co można było zrobić i pracowałem wyjątkowo ciężko przez te ostatnie osiem miesięcy. Z panem premierem będę rozmawiał i to jeszcze dzisiaj - stwierdził Trzaskowski.
Przeczytaj także: Hołownia stawia warunki. "Rekonstrukcja rządu teraz"
Trzaskowski o zaufaniu do rządu
- Trzeba przez cały czas walczyć, jeżeli chcemy, żeby Polska mogła się rozwijać, to wszyscy muszą się zaangażować. Kolejne miesiące, kolejne lata na pewno będą bardzo trudne, dlatego że polityka się kompletnie zmieniła w Polsce i w Europie. Bardzo dużo jeszcze jest do zrobienia - dodał Trzaskowski.
- Wszyscy musimy wyciągać wnioski i oceniać to, co się dzieje. Już nie tylko i wyłącznie w kontekście tej kampanii wyborczej, tylko w ogóle w kontekście życia politycznego i iść po prostu do przodu. I to dokładnie będziemy robić. Koalicja ma się dobrze, za chwilę wotum zaufania. Jestem przekonany, że obronione i zarówno koalicja, jak i my wszyscy po prostu idziemy dalej, do przodu i będziemy realizowali te swoje plany, które wszyscy mamy - mówił o swojej roli w koalicji rządzącej. Rafał Trzaskowski zapewnił również, że ma zaufanie do Donalda Tuska, z którym współpracuje od wielu lat.
Wynik wyborów prezydenckich
1 czerwca 2025 roku odbyła się druga tura wyborów na prezydenta Polski.
Karol Nawrocki zdobył 10 606 628 głosów, co przełożyło się na poparcie 50,89 proc. wyborców, zapewniając mu zwycięstwo w wyborach prezydenckich. Dane ze wszystkich obwodów wyborczych, przekazane do Państwowej Komisji Wyborczej, potwierdziły jego wygraną.
Z kolei Rafał Trzaskowski zdobył 10 237 177 głosów, co przełożyło się na poparcie 49,11 proc. wyborców w wyborach prezydenckich. Różnica między Nawrockim a Trzaskowskim w 2025 roku w liczbach bezwzględnych wyniosła 369 451 głosów na korzyść Nawrockiego.