Chce likwidacji jednej ze służb. Kategoryczne słowa Trzaskowskiego
Rafał Trzaskowski w wywiadzie dla Polsat News skomentował aferę podsłuchową, w którą zamieszane ma być CBA. Jego zdaniem instytucja ta powinna zostać zlikwidowana, ponieważ "stała się tak silnie upolityczniona, że trudno jest sobie wyobrazić inny scenariusz".
Podczas rozmowy Trzaskowski został zapytany czy Centralne Biuro Antykorupcyjne powinno zostać zlikwidowane. Prezydent Warszawy odpowiedział: - Tak, dlatego że ono zostało tak krańcowo upolitycznione. I widzieliśmy to w tych ostatnich latach, że właściwie tylko i wyłącznie wykonywało policyjne zamówienie - że trudno sobie co innego wyobrazić - powiedział wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej.
Trzaskowski o CBA: do likwidacji
Trzaskowski jest przekonany, że funkcje CBA mogą zostać przejęte przez policję, a specjaliści z CBA mogą kontynuować swoją pracę w ramach tej instytucji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Powrót handlu w niedziele. "Niech sami sprzedają"
Na uwagę, że np. przedstawiciele Trzeciej Drogi opowiadają się za reorganizacją CBA, Trzaskowski odpowiedział: - Zobaczymy, ale mi bardzo trudno sobie wyobrazić (...) odbudowanie wizerunku tej instytucji.
PiS podsłuchiwało opozycję przed wyborami?
Trzaskowski jest zdania, że wiarygodność CBA została zniszczona przez Prawo i Sprawiedliwość. Jak stwierdził, trudno jest sobie wyobrazić inną instytucję, z wyjątkiem telewizji publicznej czy prokuratury, która została "tak krańcowo upartyjniona".
Dodatkowo, wiceprzewodniczący PO zasugerował, że w nowym Sejmie powinna powstać komisja śledcza, która zbadałaby, czy opozycja była podsłuchiwana za rządów PiS.
W sobotę wieczorem były szef CBA Paweł Wojtunik w TVN24 powiedział, że z kilku źródeł otrzymał informacje o spotkaniu w ośrodku szkoleniowo-konferencyjnym CBA w Lucieniu (woj. mazowieckie), podczas którego miały zapaść decyzje o masowym stosowaniu kontroli operacyjnej wobec przedstawicieli ugrupowań opozycyjnych.
W poniedziałek Mariusz Kamiński, szef MSWiA zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury przeciwko byłemu szefowi CBA. Paweł Wojtunik błyskawicznie zareagował. "Jestem odporny na pogróżki" - napisał na Twitterze.
Do sprawy odniósł się także lider opozycji Donald Tusk. "Lucień tu był od ośmiu lat. Naprawdę zdziwieni?" - napisał w poniedziałek na swoim profilu lider PO.
Źródło: WP Wiadomości, Polsat News