Chce likwidacji jednej ze służb. Kategoryczne słowa Trzaskowskiego
Rafał Trzaskowski w wywiadzie dla Polsat News skomentował aferę podsłuchową, w którą zamieszane ma być CBA. Jego zdaniem instytucja ta powinna zostać zlikwidowana, ponieważ "stała się tak silnie upolityczniona, że trudno jest sobie wyobrazić inny scenariusz".
23.10.2023 | aktual.: 23.10.2023 23:13
Podczas rozmowy Trzaskowski został zapytany czy Centralne Biuro Antykorupcyjne powinno zostać zlikwidowane. Prezydent Warszawy odpowiedział: - Tak, dlatego że ono zostało tak krańcowo upolitycznione. I widzieliśmy to w tych ostatnich latach, że właściwie tylko i wyłącznie wykonywało policyjne zamówienie - że trudno sobie co innego wyobrazić - powiedział wiceprzewodniczący Platformy Obywatelskiej.
Trzaskowski o CBA: do likwidacji
Trzaskowski jest przekonany, że funkcje CBA mogą zostać przejęte przez policję, a specjaliści z CBA mogą kontynuować swoją pracę w ramach tej instytucji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na uwagę, że np. przedstawiciele Trzeciej Drogi opowiadają się za reorganizacją CBA, Trzaskowski odpowiedział: - Zobaczymy, ale mi bardzo trudno sobie wyobrazić (...) odbudowanie wizerunku tej instytucji.
PiS podsłuchiwało opozycję przed wyborami?
Trzaskowski jest zdania, że wiarygodność CBA została zniszczona przez Prawo i Sprawiedliwość. Jak stwierdził, trudno jest sobie wyobrazić inną instytucję, z wyjątkiem telewizji publicznej czy prokuratury, która została "tak krańcowo upartyjniona".
Dodatkowo, wiceprzewodniczący PO zasugerował, że w nowym Sejmie powinna powstać komisja śledcza, która zbadałaby, czy opozycja była podsłuchiwana za rządów PiS.
W sobotę wieczorem były szef CBA Paweł Wojtunik w TVN24 powiedział, że z kilku źródeł otrzymał informacje o spotkaniu w ośrodku szkoleniowo-konferencyjnym CBA w Lucieniu (woj. mazowieckie), podczas którego miały zapaść decyzje o masowym stosowaniu kontroli operacyjnej wobec przedstawicieli ugrupowań opozycyjnych.
W poniedziałek Mariusz Kamiński, szef MSWiA zapowiedział złożenie zawiadomienia do prokuratury przeciwko byłemu szefowi CBA. Paweł Wojtunik błyskawicznie zareagował. "Jestem odporny na pogróżki" - napisał na Twitterze.
Do sprawy odniósł się także lider opozycji Donald Tusk. "Lucień tu był od ośmiu lat. Naprawdę zdziwieni?" - napisał w poniedziałek na swoim profilu lider PO.
Źródło: WP Wiadomości, Polsat News