Trójmiasto ma do wydania na inwestycje miliard złotych

- Współpraca stowarzyszenia z Zarządem Województwa Pomorskiego z pewnością gwarantuje, że fundusze popłyną bez zakłóceń na realizację wielu długo oczekiwanych przedsięwzięć. Łączy nas wspólne poczucie odpowiedzialności za dobre zainwestowanie tych niemałych przecież środków, które mogą dać kolejny potrzebny bodziec rozwojowy naszemu regionowi i jego metropolii - mówił marszałek Mieczysław Struk.

Pieniądze na inwestycje pochodzić będą z programu Operacyjnego dla Województwa Pomorskiego. Jego realizacja została rozpisana na lata 2014-2020. Do tej pory rozdziałem pieniędzy na inwestycje zajmował się wyłącznie Zarząd Województwa Pomorskiego. Teraz ma się to zmienić. Część kompetencji przekazano pośrednikowi, którym będzie stowarzyszenie Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot. Instytucja skupia 53 samorządy, obejmujące łącznie obszar o powierzchni blisko 6,7 tys. km kw., zamieszkałe przez 1,55 mln mieszkańców.

Pomorze było jednym z ostatnich w kraju regionów, gdzie powstało takie metropolitarne porozumienie. Jeżeli nie doszłoby do jego podpisania wówczas interweniować musiałby na drodze administracyjnej rząd. Działania takie mają na celu zjednoczenie mniejszych samorządów, aby stały się bardzie konkurencyjne wobec aglomeracji o zasięgu europejskim. W ciągu najbliższych kilku tygodni powstać ma powstać metropolitarna strategia, będąca konsensusem pomiędzy celami i dążeniami poszczególnych samorządów.

Nie tylko obszar metropolitarny dostanie pieniądze. Szacuje się, że w ramach programu regionalnego województwo pomorskie przeznaczy dla ośmiu średniej wielkości miast ponad 700 mln zł. Pieniądze mają pokryć inwestycje z zakresu transportu publicznego (np. budowa węzła transportowego w Słupsku) zagospodarowania odpadów i wód opadowych, termomodernizacji budynków, aktywizacji zawodowo-społecznej, kształcenia, upowszechnienia edukacji przedszkolnej i informatyzacji ochrony zdrowia. Samorządy będą musiały dołożyć do inwestycji łącznie ponad 500 mln złotych.