Trojan zmieniający pliki rozprzestrzenia się w sieciach P2P
W sieciach peer-to-peer rozprzestrzenia się wirus modyfikujący
pliki multimedialne. Aplikacja o nazwie Brisv.A konwertuje je do
formatu .wma.
W ostatnim czasie nasiliły się ataki dokonywane przez trojan rozprzestrzeniający się z filmami i piosenkami udostępnianymi w sieciach peer-to-peer - informuje firma Symantec. Po pobraniu i uruchomieniu pliku zainfekowanego przez aplikację o nazwie Brisv.A, odszukuje ona wszystkie multimedialne pliki o rozszerzeniu .asf, .mp2, .mp3, wma i .wmv, a następnie konwertuje je do formatu .wma. Złośliwy program łączy się również przez Windows Media Player z serwerem, z którego ściągane są kolejne wirusy.
- W wielu przypadkach użytkownicy będą nieświadomi, że ich pliki zostały zainfekowane, więc będą nadal dzielić się nimi w internecie, powodując dalsze rozpowszechnianie zagrożenia - opisuje Henry Bell z firmy Symantec. Wirus Brisv.A jest tym niebezpieczniejszy, że trudno go usunąć oraz przywrócić zmodyfikowane przez niego pliki do oryginalnej postaci.