Tragiczny wypadek na torze wyścigowym we Wrocławiu. Musieli uśpić konia
Do wypadku na torze wyścigów konnych na Partynicach doszło podczas Wielkiej Wrocławskiej 2022. Jeden z koni przewrócił się podczas pokonywania przeszkody. Niestety, odniósł tak poważne obrażenia, że trzeba było go uśpić.
Do tragicznego zdarzenia doszło w niedzielę. W toku jednej z gonitw koń Reki upadł, gdy próbował pokonać przeszkodę. Zwierzę przewróciło się i doznało wieloodłamowego złamania kości podudzia. W opinii będącego na miejscu weterynarza, Rekiemu nie dało się już pomóc. Został uśpiony.
Dżokej nie odniósł w zdarzeniu poważniejszych obrażeń - podaje serwis "Gazety Wrocławskiej".
Nie było szans go uratować?
- Nie było możliwości leczenia operacyjnego konia z powodu rodzaju złamania, jakiego doznał, czyli wieloodłamowego złamania kości piszczelowej. Niezależnie, czy byłaby to klinika we Wrocławiu, w Polsce, czy na świecie [nie dało mu się pomóc - red.] - mówił lekarz weterynarii Przemysław Różycki, specjalista chorób koni, w rozmowie z serwisem "Gazety Wrocławskiej".
Zwierzę zostało uśpione tuż obok feralnej przeszkody. Właściciel konia zdecydował, by uśpić je na miejscu, żeby jak najmniej cierpiało.
Źródło: gazetawroclawska.pl