Tragiczny finał rodzinnej awantury - nie żyje 19‑latek
36-letnia kobieta śmiertelnie dźgnęła nożem 19-letniego syna. Tragedia rozegrała się w podwórzu jednej z kamienic w centrum Łodzi. Wstępne ustalenia wskazują, że do zabójstwa doszło podczas awantury rodzinnej.
08.10.2010 | aktual.: 11.10.2010 11:04
7 października, w podwórzu kamienicy przy ulicy Zachodniej, około godz. 22 kobieta pokłóciła się ze swoim 19-letnim synem. W pewnym momencie 36-latka pchnęła go nożem w brzuch. Ranny mężczyzna osunął się na ziemię. Obecny na miejscu zdarzenia kolega pokrzywdzonego powiadomił pogotowie ratunkowe.
Lekarze powiadomili policję i przewieźli 19-latka do szpitala. Niestety pomimo udzielenia pomocy mężczyzna zmarł.
Policjanci zabezpieczyli narzędzie zbrodni oraz zatrzymali wszystkie osoby mogące mieć związek z zabójstwem, łącznie z 36-letnią matką denata.
Wkrótce 36-latka może usłyszeć zarzut zabójstwa, za które grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Polecamy w internetowym wydaniu www.lodz.naszemiasto.pl
NaSygnale.pl: Cała prawda o kryminalnym świecie małolatów