Poćwiartował i spalił. Makabra w USA
Nancy Howery, matka dwójki dzieci, zaginęła w połowie lutego. Już wiadomo, że nie żyje. Śledczy odnaleźli jej zwęglone szczątki. O zabójstwo oskarżony został partner kobiety.
O zaginięciu 44-letniej Nancy Howery z Indian Harbor Beach na Florydzie powiadomił policję 18 lutego mąż kobiety. Mężczyzna był zaniepokojony faktem, że nie odebrała ze szkoły dzieci.
Kłótnia na spotkaniu z nowym partnerem
Policjanci szybko ustalili, że kobieta ostatni raz była widziana 15 lutego w pobliskim mieście Palm Bay. Miała tam spotkać się ze swoim nowym partnerem Danielem Lorenem Stearnsem, którego poznała za pośrednictwem aplikacji randkowej.
Świadkowie zeznali, że podczas tego spotkania między kobietą i Stearnsem doszło do poważnej kłótni. Policjanci przesłuchali mężczyznę. Jego zeznania były niespójne. To skłoniło śledczych do tego, by obserwować mężczyznę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Skandaliczne zachowanie kierowcy. Policja prosi o pomoc
Wstrząsające odkrycie
8 marca policjanci zauważyli, że podejrzany wyjeżdża z domu i udali się za nim. Mężczyzna pojechał do lasu na obrzeżach Palm Bay.
Śledzący go funkcjonariusze w pewnym momencie zauważyli, że mężczyzna próbuje zakopać coś w ziemi. Postanowili zatrzymać Stearnsa i sprawdzić, czego chciał się pozbyć.
Okazało się, że w zawiniątku były zwęglone fragmenty ludzkich szczątków.
Przyznał się do zabójstwa
Stearns przyznał się do zabójstwa 44-letniej Nancy Howery. Miał ją zastrzelić podczas kłótni. Ukrył jej zwłoki, a potem postanowił się ich pozbyć. Poćwiartował je i palił po kawałku. Potem wywoził je na obrzeża miasta i zakopywał.
Mężczyzna wskazał śledczym pięć miejsc, w którym ukrył zwęglone szczątki kobiety.
Źródło: fox35orlando.com, lawandcrime.com, Radio Zet