"To szansa". Stanowczy głos ws. wyboru metropolity krakowskiego
W środę Nuncjatura Apostolska poinformowała, że nowym metropolitą krakowskim zostanie dotychczasowy ordynariusz diecezji łódzkiej, kard. Grzegorz Ryś. - Powrót kard. Rysia do Krakowa to szansa na przywództwo, nie "plaster" - ocenił o. Paweł Gużyński.
Kardynał Grzegorz Ryś, dotychczasowy ordynariusz diecezji łódzkiej, został nowym metropolitą krakowskim, co ogłosiła Nuncjatura Apostolska. Ta decyzja otwiera przed nim możliwość realnego przywództwa i uporządkowania sytuacji w diecezji krakowskiej.
UE wykorzysta rosyjskie pieniądze. Cios w Putina. Von der Leyen zapowiada
Paweł Gużyński, dominikanin, podkreśla, że nominacja kard. Rysia nie jest jedynie próbą naprawy wcześniejszych błędów. - Ryś nie zostaje nowym metropolitą krakowskim, by częściowo naprawiać działania poprzednika. To raczej szansa, by objąć realne przywództwo, uporządkować sytuację w diecezji i wyznaczyć kierunek - powiedział Gużyński.
W archidiecezji łódzkiej kard. Ryś zainicjował powołanie niezależnej komisji ds. zbadania przypadków nadużyć seksualnych, co było wyrazem jego determinacji w podejmowaniu trudnych decyzji. Ta inicjatywa była reakcją na wydarzenia podczas posiedzenia Episkopatu, gdzie powołanie podobnej komisji na szczeblu krajowym było tematem dyskusji.
Pomimo że abp Jędraszewski kierował archidiecezją, nie uzyskał kapelusza kardynalskiego, co Gużyński interpretuje jako przygotowaną zmianę w kierownictwie kościoła w Krakowie. - W obecnym momencie Kościoła w Polsce potrzebne jest wyraźne, sensowne przywództwo, a Ryś ma kompetencje i determinację, by je zapewnić - zaznaczył.
Zadaniem kard. Rysia będzie kreowanie nowych wzorców przywództwa i reagowanie na wyzwania, przed którymi stoi Kościół.